[jazuu]

Atlanta jest w Stanach Zjednoczonych.

@Twinkle: cholera a ja caly czas myslalem ze w U.S.A.

[Leel00]

@PatologiiZew: Ale takie były ustalenia i umowy. Pewnie gdzieś indziej też jest, ale tego to się raczej nie dowiemy.

A tak przy okazji, polecam:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/159217/biohazard

[Lookazz]

@Twinkle: takiego gówniarza ze mnie robisz? :P

[Twinkle]

@Leel00: Zostaną prawdopodobnie stworzone w praktycznie każdym ośrodku zdrowia. Co do książki to mam zamiar ją przeczytać.

@PatologiiZew: Dokładnie.

@Ginden: Wiem, że jesteś starszy stażem. Uogólniłam. Moim błędem jest to, że nie napisałam

[prusi]

Nie jestem pewna, czy jeszcze produkuje się ten lek.

@Twinkle: do produkcji szczepionki potrzebny jest wirus lub chociażby jego RNA, a skoro są tylko dwie pilnie strzeżone próbki na świecie to zapomnij.

[szymon_jude]

@prusi: no ale jak będą chorzy to chyba kwestia pozyskania wirusa to pikuś

[prusi]

@szymon_jude: pewnie, że tak, ale wydaje mi się, że pytanie "gdzie się zaszczepić?" dotyczyło stanu obecnego, czyli przed epidemią :)

[Twinkle]

@prusi: Dlatego są dwie próbki. Gdy jedna zostanie rozpylona, druga może posłużyć tworzeniu antybiotyku.

@hans-olo-olo: Dowiedz się do czego służy tag #gimbynieznajo.

[Leel00]

@Twinkle: to wcale nie są 2 próbki a 2 (lub więcej) kolekcji, i to nie jednego, a kilku szczepów zebranych w różnych miejscach na świecie i wyhodowanych później.
Przetrzymywanie tych próbek to nie tylko "baza "do szczepionek, ale również obiekt badań naukowych...i wojskowych pewnie.

[dlugi_]

druga może posłużyć tworzeniu antybiotyku

@Twinkle: czo?

[Twinkle]

@Leel00: Prawdopodobnie tak. Skoro mowa o próbce, to sądziłam, że chodzi o jedną sztukę. Co do badań wojskowych to bardzo wątpię, w przypadku naukowych też jest to pewnie bardzo surowa kwestia.

@dlugi_: Przecież dobrze odmieniłam.

[Kabel]

@Twinkle: ospa to choroba wirusowa

[dlugi_]

@Twinkle: ale antybiotyku? na wirusa? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Twinkle]

@Kabel: @dlugi_: SZCZEPIENIA, FAKT.
Skojarzyłam z antybiotykiem, bo rozmowa była na ten temat.

[N.....x]

@Twinkle: nie prawda. Ludzie zaczeliby chorowac w stanach to np europa juz zaczelaby szczepic dzieci i odwrotnie.

[Makila]

@Twinkle: Słyszałam że bez kontaktu z patogenem szczepionka wystarcza na max 10 lat, bo komórki odpowiedzualne za pamięć o tym po prostu też kiedyś umierają. Dlatego bardzo rzadko ale zdarza sie osoba chorujaca po raz kolejny na wiatrówkę czy świnkę.
Na ile jest to prawda nie wiem, ale brzmi legitymacyjnie.

[P.....h]

@kedzior_: Zależy ile razy ktoś był szczepiony. My po 4-5 seriach szczepień jesteśmy praktycznie w 70-80% odporni na te choroby do końca życia, w przypadku tej choroby spada to około o 50%, więc nie są takie znikome.

@Twinkle: jak się przechodzi dużo chorób, to może się skończyć pamięć w organizmie i bez dawek przypominających limfocyty pamięciowe zostaną zastąpione przez inne. Niemniej, pamięciowe limfocyty B mają żyć ponad 50

[p.....i]

@Makila: jeśli przez wiatrówkę rozumiesz ospę wietrzną, to praktycznie nie zdarza się ponowne zarażenie, a raczej reaktywacja wirusa, którego nosicielem jest się całe życie.

[p.....7]

@Twinkle: po co trzymac dwie kopie takiego wirusa?