Wpis z mikrobloga

#silownia #pakier #mikrokoksy W sumie coś oczywistego. Wymyśliłem krzywą Pakera (w zasadzie to bardziej płaszczyznę, bo wykres chyba będzie w 3D - dla dwóch zmiennych):

* Oznaczmy masę mięśniową osoby O przez M, a tłuszczową przez T

* Przy całkowitym braku masy mięśniowej i tłuszczowej masa ciała jest bliska zeru

* Wraz ze wzrostem masy mięśniowej masa ciała rośnie

* Wraz ze wzrostem masy tłuszczowej masa ciała rośnie

* Przy skrajnie niskiej wartości T osoba umrze ze względu na brak składników odżywczych, zaś przy skrajnie wysokiej umrze ze względu na problemy z sercem

* Przy skrajnie niskiej wartości M osoba umrze, ponieważ nie będzie w stanie wykonać jakiegokolwiek ruchu (coś jak stwardnienie rozsiane), zaś wraz ze wzrostem wartości M rośnie stopień trudności (oznaczmy go D(M)) osiągnięcia takiego stanu, aż w końcu D(M) będzie tak wysokie, że żadna osoba nie dojdzie do takiego stanu.

* Osią Z będzie masa ciała

* Istnieje taka płaszczyzna wchodząca w skład osi Z (taka masa ciała), która wielu różnych stanów. Jest możliwe, aby dwie osoby były w dwóch skrajnych stanach sprawności fizycznej przy tej samej masie ciała.