Wpis z mikrobloga

#malowaniew30dni Dzień 29

Uh. Ale to męczące. Kupiłem sobie na bazarku okulary do czytania za dychę z jakimś dużym powiększeniem http://i.imgur.com/479UE6f.jpg (większych dziadek nie miał) i sprawdziłem, jak to działa przy malowaniu szczegółów. Działa jak jasny ch... bardzo dobrze działa. Widać wyraźnie o ile cieńsze i gęstsze linie robiłem. Technologia znowu zwyciężyła. Na pewno tą przewagę jeszcze wielokrotnie wykorzystam Trochę mnie to zresztą opóźniło i jedyne, co zdążyłem dzisiaj zrobić, to same linie. A chciałem już dodać różne wzory i rury. Jutro się przemogę i skończę to rano, a potem wieczorem zrobię ostatni obraz, taki kompletnie abstrakcyjny, bezsensowny i w ogóle. Zużyję wszystkie pozostałe kolory.

Abstrakcyjny i bez starania, bo przecież muszę jeszcze wam napisać cały poradnik jak zacząć, ile najtaniej taka zabawa kosztuje, jak to się ma do rysowania, ogólne przemyślenia na temat ostatnich 30 dni, i tak dalej, i tak dalej. I standardowo trochę opluć żółcią pospólstwo z ASP, bo już dawno im nie nawrzucałem. Zupełnie jak nie ja. Coś niebezpiecznie złagodniałem...

Tymczasem dobranoc.
#malarstwo
Goryptic - #malowaniew30dni Dzień 29

Uh. Ale to męczące. Kupiłem sobie na bazarku ...

źródło: comment_D01GNAf1Dv3AX2W1D6tAzcGF8NoUyyUV.jpg

Pobierz
  • 3