Wpis z mikrobloga

Nie mogłem zasnąć, bo naszła mnie mega ochota na napój aloesowy. Ok 01 podjechałem do tesco i znalazłem 2 różne 1,5l. Jeden powszechnie znany i drugi jakiś no name. Z racji, że nie było napisanej ceny to wziąłem no name. Przy kasie okazuje się, że kosztuje 13zł. W głowie rozpiździel ale wziąłem, bo nie potrafiłem tego odłożyć widząc zmęczoną życiem babkę w kasie, która przez swoje przekrwione oczy spoglądała na mnie.

Teraz siedzę zamulony po spożyciu tego napoju aloesopodobnego, do którego wpierdzielili z 2kg cukru i chcę umrzeć.

Do czego zmierzam.. kiedy walczy Adamek z Saletą?

#zyciowerozkminy #nocnazmiana #smiesznyaloes
Pobierz GALsoon - Nie mogłem zasnąć, bo naszła mnie mega ochota na napój aloesowy. Ok 01 podj...
źródło: comment_JfvnR0bt8wqYjXyJRbl6uY6UefFBX7OS.jpg
  • 17
@TheArt: nie muszę czytać, miałem z nim styczność nie raz pod wieloma postaciami. W lodówce nawet leży sok z aloesu, jednak nie rozumiem Twojej spiny. Wygląda to tak, choćbyś za wszelką cenę chciał dopier*olić mi, bo Cię pszczoła ukąsiła w tyłek