Nie mogłem zasnąć, bo naszła mnie mega ochota na napój aloesowy. Ok 01 podjechałem do tesco i znalazłem 2 różne 1,5l. Jeden powszechnie znany i drugi jakiś no name. Z racji, że nie było napisanej ceny to wziąłem no name. Przy kasie okazuje się, że kosztuje 13zł. W głowie rozpiździel ale wziąłem, bo nie potrafiłem tego odłożyć widząc zmęczoną życiem babkę w kasie, która przez swoje przekrwione oczy spoglądała na mnie.

Teraz
GALsoon - Nie mogłem zasnąć, bo naszła mnie mega ochota na napój aloesowy. Ok 01 podj...

źródło: comment_JfvnR0bt8wqYjXyJRbl6uY6UefFBX7OS.jpg

Pobierz