Wpis z mikrobloga

@Smookie: Tylko, że ja nie ćwiczę jakoś profesjonalnie tylko tak dla siebie. Zamiast bieżni zacząłem biegać z czego jestem bardzo zadowolony(niestety ostatnio temp nie dopisuje i musiałem odpuścić, gardło mi wysiada przy takich mrozach). Tak naprawdę mam tylko hantle, ciężar i ławeczkę (da się zrobić skosy) i więcej na razie nie potrzebuje. Bajceps, klatkę, barki i triceps na tym zrobię. :)

Ps: Co to jest 'brama'? :D
@Smookie: No mi po około 2 letniej przerwie na razie wystarcza. :) O, nawet nie wiedziałem, że tak to się nazywa. I fakt chyba najwięcej z tego korzystałem chodząc na siłownię, fajna sprawa. E tam, wolę biegać na zew niż na bieżni. Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie się ociepli. :)