Wpis z mikrobloga

Mirki,
karma istnieje
Wracam z urlopu S8 za Wawą w kierunku Wrocek ( ok 30km przed Tomaszowem M.)
Jadę spokojnie 120km/h i muszę szybko zjechać bo czarne X6 zapieprza na moje oko >170km/h, wyje jak zarzynana kosiarka. 15min dalej ekipa sprząta części z drogi po dzwonie w dostawczaka, przód rozbity a koleś z głupią miną z rękami w kieszeni stoi jak przyłapany na oglądaniu porno w pracy
#truestory
  • 3
  • Odpowiedz