Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@Ostah: ja wiem że to jest problem z cyklu logika różowych pasków, ale zaryzykuję jak dokładnie wygląda dress code tam? Niestety jestem fanką trampek i jeansów, więc muszę trochę zmienić garderobę. Czy np. przejdzie t-shirt z żakietem? Nie mam znajomych którzy tam już mogą pracować...
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@tangerine_: więc to nie moja pierwsza korpa w życiu, natomiast pierwsza która ma aż tak restrykcyjny dress code. I właśnie dlatego wypisuje tu takie mądre pytania, żeby się dowiedzieć więcej od osób które tam pracują. Oczywistym jest że nie pójdę w trampkach. Chodzi mi o to, że generalnie nie mam dużo takich ciuchów i zanim wydam miliony na nowe szmaty chcę mieć pewność że będę mogła w tym chodzić bo nie
  • Odpowiedz
  • 0
@Fynnie: w moim dziale (IT) nikt za t-shirt nic Ci nie zrobi, trampki tez by przeszly (chyba ze przyjezdza ktos wazny :D) ale lepiej sa widziane koszule i cokolwiek co nie jest jeansami
  • Odpowiedz
@thuglife @Fynnie: w budynku, w którym pracuję, mieści się też UBS. Widuję osoby stamtąd czasami na obiadach w stołówce i raczej sa dość swobodnie ubrane, dżinsów owszem też jest sporo. Może UBS w Krakowie ma jeszcze jakieś inne siedziby, gdzie bezposrednio obsługuje sie klientów, i o tym piszecie? Bo osobiście nie widze żadnego sensu restrykcyjnego dress code'u w działach korporacji, które nie mają bezpośredniej styczności z klientami.
  • Odpowiedz
pracujesz pewnie z kontraktorami z luxoftu ktorzy sa z it i maja #!$%@? na dresscode


@thuglife: Ja nie pracuje z nikim z UBS - ja mówię o osobach, które przychodzą do stołówki na obiady i które przypadkowo spotykam...
  • Odpowiedz
Kolega pracuje w UBS na Ruczaju. Biedny jest, bo nie może przyjść w t-shircie do pracy


@Cozzie: A ja właśnie o Ruczaju pisałem. Może osób w T-shirtach rzeczywiście raczej nie widuję, ale w dżinsach jak najbardziej...
  • Odpowiedz