Wpis z mikrobloga

@The_Linkos: Jak sie znasz na autach to możesz zrobić objazd po komisach w Krakowie. Czasami coś fajnego można trafić ale żeby laik poszedł i kupił pewny samochód na 100% to tak się nie da.
@czechirus: Koledzy zachwalali że auto nie bite, sprowadzone w stanie jak widać, nic przy nim nie było robione, wszystko super.
Przekonany do zakupu zasugerowałem ASO, oni się zgodzili, pojechaliśmy. Tam miernik pokazał na kilku elementach dużą grubość lakieru, w niektórych miejscach >1000 (szpachla) kolega z komisu oczywiście "to nie możliwe" - a człowiek z ASO na to: "ale to nie wszystko..." i podniósł auto na podnośniku i pokazał spaw przez połowę