Wpis z mikrobloga

w ogole pislem juz, ze pracuje z Hindusem i on dlubie ciagle w nosie? jak sie podchodzi do jego biurka pogadac, to cale usiane lezacymi bobkami... nawet dzisiaj jak torta dawalismy kumepi z powodu awansu, to wszyscy stali i sluchali przemowienia, a on dlubal w nosie... no ja nie wiem.. kultura chyba, jak u Chinczykow
#pracbaza #gorzkiezale #takaprawda #truestory
  • 13
  • Odpowiedz
@ney_neyowaty: to nie tak... odbierasz mnie przez pryzmat doswiadczen zwiazanych z wypokowym rynsztokiem... ja po prostu zauwazam fakt. To jest roznica kulturowa i nic wiecej. Gosciu jest zajebisty i w ogole.. Bazy danych sa dla niego be tajemnic. Wyzsza kasta. Ja tam lubie takie spotkania miedzykulturowe i jak sie mieszaja rozne obyczaje. Mnie to obrzydza, ale mozna to tez traktowac jako brak obycia w innych kulturach... czyli nizbyt pozytynie.
  • Odpowiedz
@ney_neyowaty: pracowałem z pewną większą ilością hindusów i niestety to fakt, są prymitywni. Natomiast Ty zapewne musiałeś leżeć na ulicach wielu europejskich stolic. Skoro zarzucasz innym wnioski na podstawie pojedynczych przesłanek, Twoje spostrzeżenia pewnie są z życia wzięte.
  • Odpowiedz
@Waspin: ale to nie jest kwestia bycia prymitywnym... to jest tylko roznica kulturowa... jak mowisz, ze to co on robi jest prymitywne, to stawiasz siebie wyzej niz jego.. swoja kulture wyzej niz jego... to jest dopiero pymitywne. Naturalne to jest, w jego kregach kulturowych. Pry,itywne moze byc tylko to, ze tego nie dostrzegamy i nie potrafimy zaakceptowac.

Ale ze mnie prymityw... musze z tym walczyc.
  • Odpowiedz
@6a6b6c: tak, generalnie zachowania, jakich byłem świadkiem sprawiają, że stawiam swoją kulturę wyżej niż ich. Pominę milczeniem rzeczy typu nie przyznawanie się do błędów (może uwarunkowane kulturowo) czy nawet drobne kradzieże (pewnie u nich wszystko jest wspólne) czy brak umiejętności spuszczania wody po numerze drugim (zapewne też uwarunkowanie kulturowe, może nawet ekologia). Mówię o poważnych kwestiach jak np próby gwałtu na imprezie integracyjnej.
  • Odpowiedz
@ney_neyowaty: ok, jak ich tak kochasz, to jedź do nich i z nimi mieszkaj, albo sprowadź sobie jakichś współlokatorów - hindusów. Na szczęście mam prawo do własnego zdania (popartego na dodatek doświadczeniami życiowymi) i do wyrażania go gdzie mi się podoba.
  • Odpowiedz
@ney_neyowaty: akurat wychodzi Ci to mizernie, do tego ignorujesz fakty, twierdząc, że to pojedyncze przypadki, mimo że opinia o hindusach jest ogólnie zła w środowiskach, które mają z nimi więcej do czynienia.
  • Odpowiedz
do tego ignorujesz fakty, twierdząc, że to pojedyncze przypadki, mimo że opinia o hindusach jest ogólnie zła w środowiskach, które mają z nimi więcej do czynienia.


@Waspin: to samo mozna powiedziec o polakach. :p
  • Odpowiedz