Wpis z mikrobloga

@nadszyszkownik_kilkujadek: Ja najpierw się zbuntowałem i pisałem "s" takie, jak te drukowane; potem dopiero, przy szybkim i płynnym pisaniu zauważyłem, że moje zbuntowane "s" zaczyna przypominać to podstawówkowe. Wynika to z tego, że to podstawówkowe "s" jest łatwiejsze w zapisie jeżeli piszesz nie odrywając długopisu od papieru, a jego wygląd to po prostu dolna część litery. Pisząc w ten sposób, zaczynając od poprzedzającej litery kreślisz długopisem w prawą, górną stronę (tak