Wpis z mikrobloga

@polejboniewyrobie: jak można w ogóle rozważać all inclusive, nie rozumiem tego.

w odwiedzaniu obcych krajów najpiękniejsze jest próbowanie tamtejszych specjałów, więc co to za frajda żreć cały czas w hotelu jedzenie przygotowane na nijaką modłę?

a w BG żarcie i alkohol są tańsze niż w Polsce, więc tym bardziej all inclusive jest bez sensu.
  • Odpowiedz
@polejboniewyrobie: a gdzie dokładnie planujesz jechać? W Złotych Piaskach ceny jak w Polsce. W pobliskiej Warnie widać już różnice na korzyść Bułgarii. Lokalny alkohol marki Savoy bardzo tani i całkiem niezły. Jak chcesz dużo pić, odpocząć i nie biegać z reklamówkami co chwilę do pobliskich marketów to bierz allin. Etykiety w sklepach są po bułgarsku, tak więc komponowanie produktów np. na obiad może przysporzyć nieco kłopotów.
  • Odpowiedz