Mireczki i Mirabelki co się #!$%@?ło.Przyszła do mnie taka młodsza koleżanka,jej niebieski gdzieś pojechał.Umówiliśmy się że pogramy sobie na ps4.Przyszła wieczorem,jak tylko otworzyłem drzwi to coś mi nie pasowało.Wyglądała zjawiskowo,uśmiechnęła się i nagle wyciągnęła wino za pleców.Zaprosiłem do środka,trochę heheszków,usadowiliśmy się przed tv,odpaliłem PS4 i zaczynamy grać.Otworzyliśmy wino i pijemy,nie minęła godzina a zaproponowała oglądanie serialu.Zgodziłem się,no i oglądamy.Wino się leje.Atmosfera zrobiła się gorąca,nagle łapie mnie za krocze,patrze na nią ze zdziwieniem.Mówię - przecież masz chłopaka,odpowiedziała #!$%@? z nim.I poszliśmy w ślinę.A dalej to już poleciało,ciuszki poszły,obrobiła perfekcyjne gałe.A później na kanapie,na stole,w łózko,pod ścianą,pod prysznicem.Aż wióry leciały.(dobrze że miałem spory zapas gumek).Około 2 nad ranem zaczynała zasypiać przytulona do mojej klaty i szeptała mi"dobrze jest kochać się z mężczyzną".
Jej niebieski odwalił jej później akcje że jak to hurr durr do starszego faceta grać na ps4.A ona go zapewniała że ona taka dobra,że jej nie ufa,że ją zniewala,że się nie bzykaliśmy.A ja kisnę bo już mi zapowiedziała że dalej będzie przychodzić.Wygryw i czuję się dobrze,mam młodszą kochankę.
Jej niebieski odwalił jej później akcje że jak to hurr durr do starszego faceta grać na ps4.A ona go zapewniała że ona taka dobra,że jej nie ufa,że ją zniewala,że się nie bzykaliśmy.A ja kisnę bo już mi zapowiedziała że dalej będzie przychodzić.Wygryw i czuję się dobrze,mam młodszą kochankę.
jest grubo w każdym razie