Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki! PRL wiecznie żywy! Orange powinno się ogarnąć, a zwłaszcza swoich techników( i zmieńcie zasady kontaktu z nimi między konsultantami z linii, a technikami) bo to co się dzieje u was to jakaś kpina. Technik mi w piątek dzwoni, że ma problem z podłączeniem usługi, przekładamy to na poniedziałek rano. Pół godziny po rozmowie z nim otrzymuje telefon z potwierdzeniem, że technik będzie w poniedziałek o 8 rano. Dzisiaj ani widu ani słychu, dzwonie do Orange o 9 rano i się dowiaduje, że nie ma tej wizyty w systemie w ogóle. Pani z obsługi obiecuje sprawę załatwić i zadzwonić czy technik będzie dziś czy jutro. Sam do was dzwonię o 15:30 i się dowiaduje, że technik był między 10-13, wpisał, że usługa wykonana, a tak w ogóle to się nie mógł ze mną skontaktować. Tiaaaaaaaaa.... Zero telefonów, do mieszkania nie przyszedł (a ma przynieść router i resztę sprzętu). Konsultant z linii może co najwyżej wysłać maila do firmy, że usługa niezrealizowana, z adnotacją, że jutro do 12:30 ma być zrobione. Czyli jak się jutro nikt nie pojawi to co? Powtórka z telefonicznej rozrywki? Bareja wita...

#orange #januszebiznesu #wtf i oby w przyszłości #upc
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marhew-111- Wow. Generalnie to nie znajduje właściwych cenzuralnych słów, aby określić jak bardzo jest to przegięte...
@prawdziwek: Bo zależy mi na szybkim i niskim pingowo łączu, czego nie uzyskam w play na kartę, poza tym limit transmisji danych by mnie wykończył. Nadzieją byłoby by upc, ale póki co niestety nie mam takiej opcji.
  • Odpowiedz