Co chwilę ktoś na mirko wrzuca pod tagi #facebook, #facebookcontent lub #rakcontent wpisy pt. "patrzcie co napisała moja znajoma" itp. Czy serio jestem tutaj jedyną osobą, która nie ma w znajomych na FB idiotów? Skoro was wkurzają to po co się z nimi zadajecie? 0.o
@rss: To taka nowoczesna odmiana "bab stróżujących". Obserwuje, komentuje, śmieje się. Potrzeba podglądania czyjegoś życia wygrywa, przeniosła się tylko do internetu xD
@rss: Napisałem co by się stało gdybym ja wszystkich wywalił. Toleruję każdego. Nawet wklejanie swojej mordy do oczojebnych gifów nie jest mnie w stanie zrazić do człowieka.
@rss: Akurat znanie takich osób w ogóle mnie nie dziwi. Czasem to ktoś z podstawówki, czasem z dziewczyna kumpla z podwórka. Można ich też mieć na fb, ale od czego jest funkcja blokowania? Korzystam z niej bardzo mocno. Z drugiej strony - kogoś takie rakowisko może śmieszyć i ich nie blokuje.
@rss: jedyną patologię jaką widziałem u siebie był wpis z wieczoru kawalerskiego, na którym byłą jakaś moja znajoma, a w którym było zdjęcie tortu z wielkim dildosem na środku:P Zablokowałem jej wpisy i z głowy.
Mam na telefonie album w którym kolekcjonuje sobie pod pewnego czas wszystkie żaby pepe jakie znajdę, zostaw plusa i podam nr w komentarzu a pokaże Ci jaką żaba dzisiaj jesteś #gownowpis #memy
Komentarz usunięty przez autora