Wpis z mikrobloga

Jezusie Świebodziński, jak mnie #!$%@?ą #korpo wrzucające na uczelniany portal kariery oferty pracy:
- w całości po angielsku
- z wymaganym CV po angielsku

Szczytem kuriozum jest koślawe tłumaczenie nazw wydziałów i wrzucanie ich gdzieś do tabelek w tekście. Można się poczuć jak murzyn czytający ogłoszenia o terminach zbierania bawełny w okolicznych wioskach. Czy oni mają choć cień rozumu człowieka, a może chodzi tylko o nadymanie bańki prestiżu firmy, żeby absolwenci uczelni pochodzący z małych wiosek padli w czasie rozmowy kwalifikacyjnej na kolana, rażeni promieniem międzynarodowości, możliwości i nadchodzącego sukcesu?
#gorzkiezale ##!$%@?
  • 6