Krakowski rynek. Późno wieczorem. Podchodzi do mnie Pan Młody Menel i jak to oni elokwentnie prosi. Tym razem 3 cheesburgery z McDonalda. Myślę sobie a co mi tam kupie. Pytam się go ile ich jest z trudem doliczyl do 6. Kupilem im te 6 burgerow plus jeden dla siebie. Myślę postoje pogadam dowiem się czegoś o życiu. Za burgery podziekowali ale patrzyli na mnie jak na trędowatego ( jak się okazało przez krawat). No to na odchodne proszę ich o trzymanie kciukow bo ważny moment w moim życiu nadchodzi. Przemily Pan Młody Menel powiedział że fige będzie trzymać... Bądź tu człowieku miły...
@AberratioIctus: Niech się wezmą do roboty. Nigdy nie daje takim młodym pajacom. Starym też zresztą. Lepiej podejść na planty i kupić kwiaty od starszej bidulki. Ona przynajmniej nie żebrze, tylko ciężko pracuje.
@kokomo: od lat mam taki zwyczaj że lubię sobie siasc i pogadac z takimi ludźmi. Przeważnie gadam że starszymi to fajkę zapalimy to po prostu pogadamy. Zawsze na koniec tych starszych pytam o jakąś radę dla młodszego człowieka i ciekawe rzeczy można usłyszeć ;)
@AberratioIctus: #!$%@?, człowieku menelom ani innym żebrakom nie daje się NIC. Ci którzy żebrzą pod kościołami w centrach dużych miast zarobić mogą kilka tysięcy. To jest cały biznes, cała siatka przestępcza. A tak to menelom kupiłeś 6 cheesburgerów. Nie potrafisz odmawiać? Albo zero asertywności albo jesteś skończonym frajerem. Nie wiem co gorsze.
@AberratioIctus: nie żebym ci bronił robić z pieniędzmi co chcesz, ale większość meneli kręcąca się wokół rynku prosi o jedzenie dopiero jak ma już zapas alkoholu na wieczór kupiony.
takie #truestory Jak pracowałem w spożywczym nieopodal rynku i widziałem jak wieczorami obławiali się w "datki" kupione w moim sklepie to momentami się #!$%@?łem niesamowicie. (ja #!$%@? na 3 zmiany, do szkoły chodzę, momentami trzeba ograniczyć kasę na jedzenia a ci bułeczki,
@wystrza: ostatnio mnie taka przemila pani zaczepila widać facet pod krawatem to ich grupa targetowa. Ale że nie bardzo moje klimaty ograniczylem się do wysłuchania pani. I nie powiem ofertę maja obfita parę razy nieźle mnie zaskoczyła ;)
@6c6f67696e: wiem że ich piramida potrzeb jest trochę inną i papu jest po % ale tak naprawdę kupując im burgera kupuje rozmowę lubię gadac z ludźmi zwłaszcza z tymi nieszablonowymi. Wiele się
pewnego razu zaczepił mnie na szewskiej gość i poprosił o coś do jedzenie. myślę sobie - a kupie mu, pewnie głodny. wchodzę do sklepu na dział z lodówkami, a tam dwie laski stoją i zastanawiają się co kupić. zagadałem i okazało się, że są w sklepie w tym samym celu co ja. obok stał jeszcze mężczyzna, który dołączył się do rozmowy, bo również był na menelskich zakupach. Podsumowaliśmy
jeśli nie był to warunek kupna burgera to nie liczyłbym na żadną rozmowę
gadac z ludźmi zwłaszcza z tymi nieszablonowymi. Wiele się można dowiedzieć o życiu.
teoretycznie jest to możliwe ale szansa, że trafisz na osobę która nie dość, że chętna na rozmowę i dostatecznie przytomna żeby takową dłużej prowadzić (na odrobinę bardziej skomplikowane tematy niż co zjeść lub wypić) jest dość niska IMO.
@6c6f67696e: dziś pierwszy raz nie dostałem rozmowy a wszystkie poprzednie naprawdę były świetne! To zmienia optyke. Nasze środowisko mocno na nas wpływa a każdy ma więcej lub mniej znajomych typowych konsumpcjonistow wymieniających swoje iphony tylko dlatego że wyszedł nowy model. Dla kontrastu i należytego wyczerpywania skali trzeba czasem pogadac z gościem po wyroku, pijakiem co go żoną puscila (słusznie) z torbami.
Co do lewactwa to jestem konserwatywno prawicowych poglądów i to
Co do lewactwa to jestem konserwatywno prawicowych poglądów i to może zbyt częste bieganie do kościoła zlasowalo mi mózg ale naprawdę polecam czasem zagadac ;)
@AberratioIctus: przez "lewactwo" w tym przypadku miałem na myśli coś co można by też nazwać "miłością do bliźniego swego" ( ͡°͜ʖ͡°)
kilka razy wdawałem się w rozmowy z jakimiś elementami menelowatymi i nawet jak wtedy mogło mi się wydawać ciekawe
Bądź tu człowieku miły...
#gorzkiezale #fml #krakow
Zawsze na koniec tych starszych pytam o jakąś radę dla młodszego człowieka i ciekawe rzeczy można usłyszeć ;)
A od babulinek skupuje maliny ;)
Komentarz usunięty przez autora
takie #truestory Jak pracowałem w spożywczym nieopodal rynku i widziałem jak wieczorami obławiali się w "datki" kupione w moim sklepie to momentami się #!$%@?łem niesamowicie. (ja #!$%@? na 3 zmiany, do szkoły chodzę, momentami trzeba ograniczyć kasę na jedzenia a ci bułeczki,
@6c6f67696e: wiem że ich piramida potrzeb jest trochę inną i papu jest po % ale tak naprawdę kupując im burgera kupuje rozmowę lubię gadac z ludźmi zwłaszcza z tymi nieszablonowymi. Wiele się
pewnego razu zaczepił mnie na szewskiej gość i poprosił o coś do jedzenie. myślę sobie - a kupie mu, pewnie głodny. wchodzę do sklepu na dział z lodówkami, a tam dwie laski stoją i zastanawiają się co kupić. zagadałem i okazało się, że są w sklepie w tym samym celu co ja. obok stał jeszcze mężczyzna, który dołączył się do rozmowy, bo również był na menelskich zakupach.
Podsumowaliśmy
jeśli nie był to warunek kupna burgera to nie liczyłbym na żadną rozmowę
teoretycznie jest to możliwe ale szansa, że trafisz na osobę która nie dość, że chętna na rozmowę i dostatecznie przytomna żeby takową dłużej prowadzić (na odrobinę bardziej skomplikowane tematy niż co zjeść lub wypić) jest dość niska IMO.
Jak chcesz babrać
Co do lewactwa to jestem konserwatywno prawicowych poglądów i to
@AberratioIctus: przez "lewactwo" w tym przypadku miałem na myśli coś co można by też nazwać "miłością do bliźniego swego" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kilka razy wdawałem się w rozmowy z jakimiś elementami menelowatymi i nawet jak wtedy mogło mi się wydawać ciekawe