[Addis]

Nadszedł czas zmian, po 5 latach gry w LoLa oddałem konto przyjacielowi i powiedziałem, żeby za żadne skarby nie dawał mi haseł. Doszło do tego, że wpadałem w ciągi trwające po kilka godzin, gdzie potrafiłem zagrać po 10 gier, nie zważając na to ile rzeczy mam do zrobienia itd. Wiem, że pewnie mnie niektórzy wyśmieją, ha, co to za uzależnienie, ale mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze i już żadna gra mnie tak nie wciągnie. Gry powinny relaksować, a nie denerwować, czy aż tak uzależniać.

Trzymajcie za mnie kciuki Mircy, żebym nie założył nowego konta, ani nie znalazł zastępczej gry. Kolejne wakacje praktycznie przepierdzieliłem na to gówno i w końcu powiedziałem sobie DOŚĆ.

Myślę też, że takie granie na "umór" to również jedna z przyczyn mojego złego samopoczucia czy zmęczenia.

GL HF na nowej drodze (może w końcu realnego) życia :)

#oswiadczenie #leagueoflegends

[KingKenny]

@Addis: ja tam cie rozumiem mimo że nie gram w lola. FM bywa równie wciągający ;)

[darkroman]

@Addis: na jakiej dywizji skończyłeś?

[Addis]

@darkroman: Gold, chciałem wincyj, ale to nie na moje nerwy