Wpis z mikrobloga

@kett47: spokojnie da radę, szczególnie, gdy kupuje się np. w Lidlu, a nie w pierońsko drogim Morrisonie czy Sainsburym. U mnie wychodzi jakieś 300 - 400 funtów na dwie osoby i to nie jedząc jakoś 'biednie'.
  • Odpowiedz
@gumioki: u mnie głównie kurczaki, indyki, ryby, warzywa, makaron, ryż, jakieś sosy itp. czasem jakieś śmieci, więc żadne rarytasy raczej. Różowy mało je, także liczę, że będzie spoko :D
  • Odpowiedz
@kett47 Aldi, lidl. Ja kupuję w tesco, czasem w asda. Zależy co mam po drodze bo aż takichc dużych różnic nie ma. Znajomy pracuje za minimalną i też niczego sobie nie odmawia jeśli chodzi o jedzenie
  • Odpowiedz