Wpis z mikrobloga

Najgłupsza rozmowa rekrutacyjna jaką do tej pory słyszałam:

- Czy nadal szuka pani pracy w Katowicach?
- Tak, na jakim stanowisku?
- Powiemy pani na rozmowie kwalifikacyjnej, która odbędzie się jutro. Jest pani zainteresowana?
- Tak, tylko chciałabym wiedzieć na jakie stanowisko
- Jutro wszystkiego się pani dowie

#pracbaza #praca
  • 30
  • Odpowiedz
  • 1
Mega mnie to #!$%@?. Jak mam poświęcić dwie godziny swojego czasu, jak ktoś nie raczy dać mi wstępnie ocenić, czy warto...
  • Odpowiedz
@Lissa: @Tilluviel: Życie mnie nauczyło, że nie warto zawracać sobie głowy rozmowami, w których nie mówią na jakie stanowisko zatrudniają. Telemarketer spoko. Jak ktoś chce na słuchawkę to pójdzie i ma to powiedziane od razu.
Tutaj na 99% jest akwizycja.
Wołaj jakbym się mylił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@hpiotrekh: w sumie racja, ci, co nie mówią, zazwyczaj mają nadzieję, że uda im się Przekonać do siebie w pozniejszych etapach, wykorzystując regułę zaangażowania, czyli z góry można przyjąć, ze to gunwo. Tak jest jak ktoś szuka pracy nie w konkretnej branży czy zawodzie.
  • Odpowiedz