Wpis z mikrobloga

@miiihau: No, jak się mieszka w mieszkaniu, to jasne, że trudno. Ale ja bym w którejś z szuflad biurka na pewno coś znalazł. Zresztą ostatnio potrzebowałem, to właśnie znalazłem, leży teraz w łazience, bo w sumie okazał się niepotrzebny. Ojciec wziął i metodą brute force pralkę naprawił. Chwilowo.
  • Odpowiedz
@miiihau: Nie no, spoko. Na swoim piętrze mam taką starą pralkę, która nie wiruje, więc nie ma żadnej płyty obciążającej. To kładę na niej 20-litrowe wiadro z wodą, żeby się nie gibała jak rozbujana betoniarka.
  • Odpowiedz