Wpis z mikrobloga

@gugas: No co Ty. :D ja chyba trzy razy ten sam grzech mówiłem z przejęcia. ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dostałem Ojcze Nasz i Zdrowaś Maryjo.
@Arveit: Patola to by była jakbym zamiast iść do kościoła to bym sobie słodko spał, a podpis podrobił.
@xbonio: Trzy razy ten sam grzech. :P
@mambeke: Szczerze? Czuję się naprawdę czysty. Jeśli ludzie w to wierzą, to od dziś
@mambeke: mieszkam z facetem bez ślubu. I - o zgrozo - spodziewamy się dziecka. ;] Ksiądz mi powiedział, że dopiero jak zdecydujemy się na ślub kościelny, to dostanę rozgrzeszenie.;]
@weeden: Kurde pszypau, niedawno też zostałam chrzestną. Poszłam do spowiedzi... I oddałam pustą karteczkę na której powinno widnieć swoje imię i nazwisko xd
Siostrze bym tego nie zrobił.


@weeden: a ja siostrze, bratu przy akompaniamencie wrzasków mojej mamy. Nie mogłem im wytłumaczyć że pójście do spowiedzi i tak nie ma sensu skoro w to nie wierzę i chrzest byłby nieważny.
@rbk17: Ja to zrobiłem dla nich. Też nie chciałem, bo tyle zachodu, ale poszło sprawnie, przy okazji złapałem trochę pokory i chęć poprawy, więc jestem na plus. ;)
przy okazji złapałem trochę pokory i chęć poprawy


@weeden: czyli byłeś niedomagajacym katolikiem(lenistwo) i wierzysz w to że teraz zaczniesz sumiennie wypełniać swój obowiązek?