Wpis z mikrobloga

@bloodguy: Pamiętam że przy okazji treningu z warszawskimi koksami powiedział że z własnego doświadczenia sądzi że jeśli nie zarabiasz na kulturystyce to nie warto brać sterydów bo skutki uboczne są straszne. Wniosek był raczej oczywisty.
  • Odpowiedz
@bloodguy: WITAM SPORTOWE ŚWIRY JEST 6 RANO JA WŁAŚNIE SZYKUJE SIĘ NA NASTĘPNY DZIEŃ SPORTOWYCH ZMAGAŃ ZA GODZINĘ ODWIOZĘ MOJĄ AMELKĘ DO SZKOŁY A POTEM WRÓCĘ ZROBIĆ POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI NA CAŁY DZIEŃ W POJEMNIKACH NA MROŻONKI NO WITAM ODWIOZŁEM JUŻ AMELKĘ ROBIĘ TERAZ MOJEGO OMLETA Z 600 GRAM BIAŁEK JAJ ORZECHÓW MIGDAŁÓW MASŁA ORZECHOWEGO CYNAMONU I PIEPRZU KAJEŃSKIEGO DLA ZŁAMANIA SMAKU NA NASTĘPNE POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI MAM INDYKA Z
  • Odpowiedz
@bloodguy: na silownie chodzilem moze przez 3 miesiace w calym swoim zyciu i doskonale wiem, ze chocbys nie wiem jaka diete trzymal i jaki trening robil, to genetyki nie oszukasz. Zbudowanie takie sylwetki jak wyzej jest niemoke bez pomocy wspomagaczy wyniszczajacych organizm. Wszyscy zawodowi kulturysci, #!$%@? najmocniejsze nielegalne (w Polsce) specyfiki by zarabiac potem pieniadze reklamujac legalne suplementy (patrz: Karmowski i trec nutrition). Ot marketing klamstwa i naiwnosci ludzkiej. Sebiks
  • Odpowiedz