Wpis z mikrobloga

@Cheater: wszystkie procenty liczone są jako kwota podatku zapłaconego w stosunku do kosztów pracodawcy. Mogę w ten sposób je po prostu zsumowac. Ja tutaj nie liczyłem stawek efektywnych w stosunku do dysponowanego dochodu tylko starałem się policzyć samą stawkę opodatkowania. Szczerze mówiąc wyszedł ten wynik stosunkowo niski bo jednak większość to składki które są płacone jednak za usługi.
@Cheater: powiedz mi czym się różni podatek placony niby przez pracodawcę od tego po stronie pracownika. Oba te podatki ściągane są z pensji pracowników i wliczane są w ich ubezpieczenie. W dużej mierze dlatego np OECD nie liczy opodatkowania pensji brutto ale wlicza też podatki płacone po stronie pracodawcy. Hipotetyczna likwidacja tych podatków zostałaby uwzględniona w pensji pracownika czego nie można powiedzieć o np podatku cit.
@Cheater: Powiedz mi jakbyś ty to wyliczył. Ja teraz idę na piwo. Jutro spróbuję się bardziej przyjrzeć twoim zarzutom. Robiłem to chcąc po prostu się dowiedzieć, bo mnie to ciekawilo. Gdzieś miałem wysokość (gdybym chciał to bym o jakieś 4 procent mógł wynik podnieść rzeczywiście manipulujac.) teraz idę. Do jutra ;)
@Herubin:

Jak dostajesz w prezencie rower i zaplacila za niego twoja mama to jest to twoj koszt czy twojej mamy?


No wiesz, pomyśl o tym tak, że skoro dała Ci rower, to na komputer w przyszłym miesiącu da Ci o tę kwotę mniej. Naprawdę uważasz, że podatki nałożone na pracę, nawet na stronę pracodawcy, nie wpływają na poziom płacy netto?
@Cheater: ale rozróżnijmy kilka rzeczy. Przykład z rowerem jest totalnie nietrafiony. Tutaj Herubin policzył opodatkowanie względem kosztów, jakie ponosi pracodawca, żeby opłacić pracownika, czyli faktyczną pensję brutto.