Wpis z mikrobloga

Mirki, doradźcie. Co począć , jak żyć.

Obecnie dojeżdżam do pracy około 6km, rowerkiem. Już niebawem będzie to 14 km.
Potrzebuje jednoślad zmotoryzowany ( ekonomia, czas dojazdu, frajda ... )
W zamyśle skut na kat. B , 125 ccm.

Pomyślałem o skuterze z rodzaju Maxi czyli Piaggio X9, Honda S-wing, Yamacha t-max, Suzuki Burgman....
Zaznaczę tylko że nie jestem suchoklatesem czy rurkowcem , i nie muszę się obawiać silniejszych podmuchów wiatru, moje 90 kg wagi zapewnia mi wystarczający kontakt z matką ziemią. Skuter musi sobie jakoś z moją wagą poradzić, a i prezencja ważna, nie chce komarka żeby wyglądać jak na załączonym obrazku.

Który wybrać, gdzie kupić, sprzedaje ktoś coś we #wroclaw lub okolice ?
Wstępnie obstawiam Hondę S-Wing

Pobierz Afropolon - Mirki, doradźcie. Co począć , jak żyć.

Obecnie dojeżdżam do pracy okoł...
źródło: comment_Prp3RWFMuvWNnhJdLuqfzkczgtBbRUrl.jpg
  • 3
@Afropolon: nie jeździłem na żadnym z powyższych, ale od 3 lat śmigam innym 125. Gdybym kupował drugi raz to na pewno zwrócił bym uwagę na:
- większe koła(lepsze na polskie drogi),
- większy schowek pod siedzeniem, teraz kask mi nie wchodzi,
- owiewka,
- zegarek przy zegarach(sam się z tego śmiałem kiedyś, ale teraz wiem że by się przydał),
- moment obrotowy,
- lżej, krócej, węziej= lepiej do miasta,
- wtrysk