Wpis z mikrobloga

Mirki co się nasłuchałem ostatnio w #pracbaza to ludzkie pojęcie przechodzi. Otóż siedzę sobie z grupą różowych na przerwie i gadamy o pierdołach. Nagle jedna z nich wypaliła: "ale już się nie mogę doczekać wypłaty, w jeden dzień ją #!$%@? na zakupach!". Reszta różowych oczywiście aprobata i heheszki. Następna mówi: "no a ja swojego chłopaka wezmę do magnolii (takie centrum handlowe we Wrocławiu) i cały dzień tam spędzę aż wydam wszytko, hehe. Mój chłopak się dziwi, że jak w ogóle mogę całe pieniądze w jeden dzień wydać. Ale przecież mogę, nie szkoda mi". No i dobra myślę, ich kasa, niech robią co chcą. Ale po chwili jedna się odzywa: "a wy macie dostęp do kont bankowych swoich chłopaków?". I trzy z takim uśmieszkiem odpowiedziały, że oczywiście że mają. Jedna się pochwaliła, że pin do karty to specjalnie podejrzała. Powiedzcie jak można dać dostęp do konta osobie którą zna się no nawet te 5 lat? Co myślicie o tym?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow jak dla mnie to #rakcontent
  • 25
  • Odpowiedz
@YourNightmare: W moim poprzednim związku dziewczyna znała PIN do mojej karty, stan mojego konta również nie był bardzo wielką tajemnicą, działało to w dwie strony. Jednak zawsze bardzo mocno ceniliśmy sobie prywatność, nigdy nie było sytuacji, że któreś z nas korzystało choćby z telefonu drugiej osoby bez poinformowania. Kilkukrotnie jak była potrzeba mi gotówka / zakupy to nie miałem problemu aby dać znajomemu kartę i PIN aby to załatwił za mnie,
  • Odpowiedz
@YourNightmare: Ja mam dostęp do konta mojego niebieskiego, ale głownie dlatego, żeby zrobic szybko jakiś przelew. Mamy jasny podział kto za co płaci, ale często jak robie opłaty to wszystkie na raz z obu kont. Ale nie byłabym w stanie przepieprzyc całej pensji na ciuchy. Lubię sobie odłożyć trochę, a zakupy spożywcze robię głównie ja więc nawet nie mogę sobie na to pozwolić
  • Odpowiedz
@YourNightmare: Co za laski. Jak można tak nie szanować kasy? Jak można tyle kasy wydać na ciuchy? Mi żal 30 zł na t-shirt.
Jestem z moim niebieskim 1,5 roku. Znam jego pin, ale nigdy nie użyłam, chyba że mnie poprosił o kupienie czegoś w sklepie.
  • Odpowiedz