Wpis z mikrobloga

Skuteczna polska policja :/

Siedze w #pracbaza i widze z okna ze na dole na parkingu jakis koles stoioparty o samochod . Chwieje sie w trzy dupy. Do kosza na smieci ma metr, ale wyrzucajac paczke fajek przerzuca go o kolejne dwa metry.

"On chyba nie ma zamiaru nim jechac", mysle sobie.

Ale tylko stoi i sie chwieje.

Lapie za klamke kierowcy stojac tylem, cialem reke jakby zaslania. Ale plszy go przechodzacy facet wiec odpuszcza.

"Kradnie?"

Po chwili jednak wsiada, drzwi byly otwarte.

Wiec szybko tel na 112, mowie ze chyba #!$%@? koles bedzie zaraz jechal. Przelaczaja mnie do dyzurnego policji.

"Prosze czekac, bedzie rozmowa"

Po minucie znow przelacza mnie na dyspozytora 112. Mowi ze jak oni nie odbieraja to on przyjmie zgloszenie i przekaze potem.

Koles dalej siedzi. Konczymy rozmowe

...ale po kilkuminutach zaczyna nieudolnie zapinac pas i... rusza.

Dzwonie jeszcze raz na 112, mowie szybko ze pijany wlasnie pojechal.

Znow caly cyrk z przelaczeniem do policji, czekaniem minute i przelaczeniem z powrotem. W tym czasie biegam po budynku by patrzec gdzie koles jedzie ale trace go w koncu z oczu.

Dyspozytor przyjal. #!$%@? wie jakie jest zakonczenie tej historii.

#smierckonfidentom #policja #bialystok

  • 5
  • Odpowiedz
@konradk: nawet jeśli nie jesteś wielkiej postury, to jeśli był w takim stanie, to trzeba mu było bezproblemowo zabrać kluczyki.
Policja jest teraz zajęta łapaniem pieszych i rowerzystów. Jak mi się pod blokiem #!$%@? o 2:00 w nocy, to przyjechali idealnie 15 minut po zakończeniu bójki, czyli dobre 30 minut od zgłoszenia. I zdziwieni, że awanturnicy nie poczekali.
  • Odpowiedz
@RRybak: poki widzialem jak sie krecil przy samochodzie zakladalem ze on tu z kims przyjechal i kierowca wiedzac jakiego ma #!$%@? pasazera kazal mu wysiasc by nic nie nabroil. nawet nie wiedzialem ze ma kluczyki

a jak odjechal to nie bylo szans bym zdazyl zbiec
  • Odpowiedz