Wpis z mikrobloga

@xan_physic: Na pewno nie ekstremalne ;) No i nie będę go często używać (teraz kupuję na jednorazowy wyjazd w przyszłym tygodniu, nawet nie pod namiot, ale może jeszcze kiedyś się przyda). Kiedyś miałam mumię - zastanawiam się, czy teraz też taki wybrać.
  • Odpowiedz
@Aerials: no jasne, ale komfort +4 a komfort -5 to jest różnica. cokolwiek co nie weźmiesz stricte "na lato" nie bedzie ani duże ani ciężkie. prostokątnych śpiworów się już prawie nie robi, tylko "mumie".
  • Odpowiedz
@Aerials: wielkość po złożeniu zależy głównie od techniki składania i wytrzymałości etui. Jeśli ma być jednorazowy na za tydzień to kup jakiś najcieńszy i najtańszy, bo i tak się ugotujesz w nocy przy obecnych temperaturach.
  • Odpowiedz
@Aerials: marki nie pamiętam... campus chyba? są takie śpiwory z puchem, że po złożeniu są jak 3 piórniki. Wybierz się do sklepu górskiego.Ttam majo takie cuda.
  • Odpowiedz
@Aerials: jeszcze dodam. Jeśli śpiwór ma strefę "przejścia" (żółtą) na 7/8 st. C to jeśli będziesz spać w namiocie i rzeczywiście będzie 7 stopni, to musisz mieć podwójną karimatę i bieliznę termoaktywną, bo inaczej dupę mrozi.
  • Odpowiedz
@Aerials: Mumie są raczej przeznaczone dla typowych śpiworów, letnie śpiwory są określane jako kołdry i są właśnie prostokątne. Ten 4F wygląda nieźle, pasami można go nieźle ścisnąć w transporcie, za 60zł to dobry deal.
  • Odpowiedz