Wpis z mikrobloga

@tomkkoo: Niby tak, ale na moje warto wziąć coś, co jest może i bardziej awaryjne ( 2.0 tdci ), ale znane przez Ciebie.
W tych pieniądzach teoretycznie możesz szukać passata czy golfa, który w co poniektórych środowiskach uchodzi za totalnie niezniszczalny silnik, a wiele wiele gorzej na tym wyjść :)
Jak miała robioną pompę CR to warto.. jak nie to zarezerwuj sobie ok 3000 na regenerację pompy i wymianę zaworków we wtryskiwaczach.. ja właśnie tyle zapłaciłem a ok 200 tys km właśnie cyrki się zaczynają bo sam to przerabiałem w zeszłym roku przy 201tys km.( ͡° ʖ̯ ͡°) A no i wytestuj go tak przed zakupem depcząc mu trochę do ok 4tys obrotów dynamicznie czy sprężynka magiczna nie