Wpis z mikrobloga

Odnośnie tego wpisu, bo @Cheater dodał mnie na #czarno, gdyż najwyraźniej jego lewacka logika kolejny raz z rzędu nie wytrzymała naporu argumentów. Zmarnowałem już czas żeby odpisać, więc przynajmniej wkleję.

Tyle się słyszy na wykopie jakie to Chiny zajebiste. Pokazuje się zdjęcia z Pekinu czy Szanghaju dowodząc bogactwa. O co chodzi skoro PKB/capita Chin wskazuje na coś innego? Ano chodzi o największe na świecie rozwarstwienie. Kilka miast o poziomie bogactwa dorównującym światowemu top, a w reszcie kraju warunki jak w trzecim świecie. Tak właśnie działa #wolnyrynek bez polityki spójności i tranferów kapitału.


@Cheater: LOL. Wolny rynek to ludzie, a ludzie korzystają z możliwości jakie są. Brak rozwoju oznacza, że akurat nie było takich czy innych możliwości. Wybrzeże miało łatwiejszy dostęp do technologii, kwitł handel itd, więc to normalne, że wybrzeże się rozwija. Więc to nie tak, że "wolny rynek zawsze tak działa" tylko takie po prostu były naturalne warunki dla rozwoju akurat tam. Dodatkowo działa efekt skali, gdzie ludzie zawsze za pracą jadą na wybrzeże i przez to rozwija się ono jeszcze bardziej. A trochę tych ludzi jest co nie? Pomysł, żeby to wyrównywać, to taki poziom absurdu jakby Zakopane zażądało dostępu do morza, a Hel do gór. Po #!$%@? chcesz to wyrównywać, skoro każdy kto zobaczy MOŻLIWOŚĆ lepszego życia to przeniesie się na wybrzeże, a ci co nie chcą się przenosić to i tak i tak klepaliby biedę, bo są np. niewykształceni, albo za starzy. Chyba jest w ramach wolnego rynku w Chinach wolny przepływ ludzi, prawda? Kto w ogóle powiedział, że rozwój musi być równomierny na jakimś obszarze? Liczy się ogólny wzrost bogactwa, a z czasem każdy na tym korzysta.

#4konserwy #neuropa #4kuce #ekonomia #gospodarka
  • 17
@Cheater: Nie słyszałem. Mimo to trochę tych fabryk otworzyli w Chinach. U nas nikt potencjalnych korzyści nie sprawdza. Liczy się tylko przepis, albo łapówka. A fabryki otwierają wszędzie tylko nie w Polsce. Ciekawe dlaczego.
@Cheater: MOFCON w dłuższym okresie może tylko działać na niekorzyść bo o tym co dobre klienci decydują o wiele efektywniej i sprawniej. Co do wyprowadzania zysku to zawsze trzeba dać więcej niż się zabiera. To jest istota każdej wymiany handlowej. Tak powstaje bogactwo. Budżet ma tu marginalne znaczenie. Oby obrót zagranicznych koncernów był jak największy, bo wtedy nam też będzie lepiej.