Wpis z mikrobloga

Ostatnio coraz częściej widzę, "znajome" z takimi dwuczłonowymi nazwiskami. Zwykle kobiety, które miały dwa nazwiska, i które znałam, były doktorantkami, miały fajne prace i wysokie stanowiska, a teraz zwykła pani Kasia na utrzymaniu męża czy Gosia z gównotatuazami i ambicjami pantofelka też ma dwuczłonowe nazwisko. Kurde, po co? @Gummy: @Melegan: @kurczakos1: @Drakalen: @mrMarshalX:
  • Odpowiedz
@kurczakos1: jak przyjmujesz klientów do swojego gabinetu i masz jakieś dyplomy ukończenia kursów itp, to chyba aktu małżeństwa pokazywać nie będziesz, żeby udowodnić że jesteś nowak a nie kowalska ;)
  • Odpowiedz
@kurczakos1: Urzędowe sprawy to jedno, a na przerabianie takich świstków szkoda czasu. Ludzie to wzrokowcy, jeszcze posądzą o fałszerstwo ( ͡º ͜ʖ͡º)
znam tylko jeden taki "uargumentowany" przypadek, nie wiem czym kierują się typiarki podane przez @elocha69: - lepiej zapytać bezpośrednio u źródła.
  • Odpowiedz