Wpis z mikrobloga

@WujekOprawca: z grami się spotkałam, konsoli nie widziałam, ale może dlatego, że rozglądałam się za czymś innym. Wszystko zależy od szczęścia. A, i uważaj na cwaniaczków, bo wielu chce wcisnąć chłam, a potem wypiera się, że cokolwiek Ci sprzedało (mimo kwitku). Na pewno można spotkać coś wartościowego, ale lepiej zdać się na siebie i nie wierzyć na słowo w "na pewno będzie pasowało", "działa jak należy", "będzie śmigać". :)