Wpis z mikrobloga

Czy jest tu jakaś Mirabelka,która farbuje sobie włosy naturalną henną (np. Khadi)? Dodajecie jakieś odżywki do masy, żeby się włosy tak nie przesuszały? Jeśli nie, to jaki macie sposób na szybki ich ratunek? Z tego co czytałam, to powinno się dodawać odżywki bez olejów w składzie, jednak ciężko mi takie znaleźć.
#wlosy #pytaniedorozowychpaskow #rude
  • 3
  • Odpowiedz
@ojacieniemoge: Ja farbowałam henną kiedyś, ale wcale mi nie wysuszała włosów, wręcz przeciwnie - były pięknie odżywione i błyszczące. Farbowałam taką mieszanką sproszkowanych ziół z saszetki, który się zaparzało wodą. A raczej robiła mi to moja mama, bo niestety nie da się tego samodzielnie na włosy nałożyć (dlatego zrezygnowałam) :/
  • Odpowiedz
No mi właśnie strasznie wysusza, przynajmniej na początku. Tak po 2 dniach dopiero mogę zauważyć poprawę. A nakłada się wcale nie tak ciężko, tylko przypomina babranie się w błotku :D
  • Odpowiedz