Wpis z mikrobloga

364 575 - 111 = 364 464

Znajomy zadzwonił czy się nie wybierzemy na wieczorną jazdę. Wyszło 60 km i wracając tak się zgadaliśmy, że chcę w najbliższym czasie pierwszą setkę zrobić. No to pojechaliśmy i zrobiliśmy;) Gdybym miał się do tego zbierać to bym to odkładał i odkładał a tak jest. Najbardziej dostały stopy i co czuje pierwszy raz barki ale to pewnie od wypatrywania przeszkód po ciemku. A wypatrzeć udało się:
-sarnę
-trzy króliki
-lisa
Trochę się rozpisałem ale skoro pierwsza setka to mam nadzieje nikt nie będzie miał za złe.
#100km

#rowerowyrownik

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
!Zamiast dystansów można w pole 'Dystans' wkleić link do treningu Endomondo - zostaną dodane dodatkowe statystyki
  • 4
A po górkach czy prostym terenie, bo u nas na wyżynie krk- częst. Sa takie góry, ze prawie wszyscy prowadzą ;) Oczywiscie ja przez lata na nie wyjeżdżam to już daje radę.
@Stachustachu: Kręciliśmy się w okolicach Wrocławia. Wcześniej mieszkałem znacznie bliżej gór i teraz doceniam kręcenie po gładkim ;)
@faramka: Dzięki. Na szczęście już nie mieliśmy takich pomysłów na powrocie bo siły może by starczyło ale dzisiaj bym się na pewno tak dobrze nie czuł:P
@Stachustachu: Kręciliśmy się w okolicach Wrocławia. Wcześniej mieszkałem znacznie bliżej gór i teraz doceniam kręcenie po gładkim ;)

@faramka: Dzięki. Na szczęście już nie mieliśmy takich pomysłów na powrocie bo siły może by starczyło ale dzisiaj bym się na pewno tak dobrze nie czuł:P

@Asd7: stary, u nas (i pewnie u was) tak #!$%@?, ze do zaledwie oddalonego o 5 miasta nie zajadę bo tak grzeje. Co tam z