Wpis z mikrobloga

@Ojezu: jako DAC to xmos na PCM5102, ale lutowane przez zaufanego speca z jednego z for tematycznych, a nie przez Chińczyka (zimne luty itd.), a jako amp to FCL, tego samego gościa co składał mi tego DACa. Nie wiem czy kojarzysz ten wzmacniacz. To daleko idąca modyfikacja Lehmanna. Nie nazwę tego klonem bo byłaby to obraza dla tego ampa ;)
  • Odpowiedz
@Ojezu: Tego konkretnego nie wiem bo z tego co wiem to takich wersji co ja mam, są dwie. Drugą taką samą ma tylko Fatso. Robił na częściach lepszej jakości dla siebie, a jednemu gościowi udało się go namówić, żeby zrobił takie dwa, też dla niego. Drogą barteru wymieniłem za moje customy. Obecnie robi nowszą wersję FCL II. Nówka sztuka nie wiem ile. Używane chodzą od 800 do 1000zł.
  • Odpowiedz
  • 1
@Drmscape: co jak co ale funkcjonalnością ten vioelectric jest nie do prześcignięcia. Akurat mój nie ma tylko sterowania pilotem ale 1000 zł za to to przeginka xD. A i to chińczyk nie jest, made in Germany.
  • Odpowiedz
@Drmscape: też miałem FCL1, słuchałem FCL2, zdecydowanie polecam. On nie jest ciepły, tylko taki jak sam bedziesz chciał, bo to jest kwestia do dogadania. Tego Xmosa też miałem na testach, fajny tani DAC.
  • Odpowiedz