Wpis z mikrobloga

W 1991 roku #united zdobyło swoje pierwsze europejskie trofeum pod wodzą Alexa Fergusona. W finale Pucharu Zdobywców Pucharów anglicy pokonali Barcelonę 2-1. Bramki dla United zdobywał Brian Robson, a dla FCB Koeman. Jest w tej edycji jeszcze jeden wątek, który chciałem poruszyć. Mianowicie w 1/2 finału tych rozgrywek United pokonało Legię :D

Wyobrażacie sobie żyć w czasach kiedy polski klub nie odpada ze studentami z Islandii, tylko bije się jak równy z równym w pieprzonym półfinale europejskich rozgrywek? W tamtych czasach PZP miał chyba większy prestiż i rangę niż puchar europy. Wtedy LM jeszcze nie istniała, a wiele najlepszych drużyn klubowych startowało właśnie w PZP.

Legia zaczęła tamten sezon w pucharze przeciwko drużynie Swift Hesperange z Luksemburga. Warszawiacy nie robili Lecha, tylko szybko odprawili pastuchów po 3-0 w W-wie i na wyjeździe. Druga runda to dwumecz ze szkockim Aberdeen. Na wyspach padł remis 0-0, a na stadionie Wojska Polskiego Legia wygrała 1-0 po bramce Iwanickiego w 84 minucie. Na tamtym meczu było trochę ponad 5tys ludzi. W ćwierćfinale Legia wpadła na Sampdorię. Pierwszy mecz w Warszawie i Legia niespodziewanie pokonuje włochów 1-0 po bramce Czykiera w 45 minucie. Rewanż w Sampdorii to generalnie jeden wielki rollercoaster bo Legia do 67 minuty prowadziła 2-0. W 67 minucie Mancini (zgadza się, Roberto; ten co trenował Man City ( ͜͡ʖ ͡€)) strzela na 1-2, a w 89 minucie Vialli wyrównuje. Ostatnie minuty to mega-nerwy, ale ostatecznie wojskowi remisują i przechodzą do 1/2 finału PZP:D

Pierwszy mecz 1/2 finału miał miejsce 10. kwietnia 1991 roku. Przy wypełnionym stadionie Wojska Polskiego spotkały się zdobywca FA Cup i zdobywca Pucharu Polski. Ku zaskoczeniu wielu obserwatorów Legia postawiła angolom trudne warunki, a w 37 minucie Cyzio dał Legii prowadzenie. Legioniści długo się nie cieszyli bo w następnej akcji wyrównał McCair. Po przerwie po bramce dołożyli Hughes i Bruce i mecz skończył się wynikiem 3-1 dla United. Rewanż nastąpił 14 dni później, 24. kwietnia. Piłkarze United byli pewni swego i po bramce Lee Sharpe'a w 27. minucie jasne było, że to United, a nie Legia zagra w wielkim finale w Rotterdamie. Piłkarze Legii jednak nie poddali się i w 57. minucie Wojtuś Kowalczyk wyrównał. Mecz zakończył się wynikiem 1-1, United awansowało do wielkiego finału, a Legia z podniesionym czołem wróciła do Polski. W tamtej edycji Legia była jedynym zespołem, który nie przegrał na Old Trafford. Całe rewanżowe spotkanie można ściągnąć tutaj, a skrót macie poniżej.

#legia #pilkanozna #ciekawostkipilkarskie i kradnę #retrofutbol nie bijcie
PlayTheGame - W 1991 roku #united zdobyło swoje pierwsze europejskie trofeum pod wodz...
  • 7
  • Odpowiedz
@haxxx: Dziś PZP nie miałby sensu. Większość zwycięzców pucharów krajowych gra w LM.

Kiedyś, przy innych zasadach rozgrywania LM to miało swoje miejsce bytu i rzeczywiście PZP uchodził za nieco bardziej prestiżowy od PMT/PUEFA. Ale gdzie mu tam do PE.
  • Odpowiedz
  • 2
@rooger: Też jestem daleki od tej tezy. A poza tym pewnie by też musieli grupy robić. A jednak rywalizacja systemem pucharowym od 1 rundy to było coś
  • Odpowiedz
Dziś PZP nie miałby sensu.


@rooger: gdyby znaleźli się sponsorzy którzy daliby UEFA niezłe pieniądze, a za jego wygranie była dobra kasa to sens by się znalazł ;) To tylko 54 zespoły, więc mogliby grać w tygodniach w których nie wypada LM/LE, czy krajowe puchary(jestem pewien, że dałoby się znaleźć wolne terminy). Więc zespoły mogłyby grać w LM i PZP. Oczywiście zespoły z San Marino, Andory, albo Malty najpierw biłyby się
  • Odpowiedz