Wpis z mikrobloga

@Vermicularis: wybacz, ale naprawdę trzeba być ciężko myślącym, żeby nie zorientować się, że to trolling. Inny cytat z tej strony:

Na podstawie treningów i moich zapisów z dzienika, zrobiłem liste jak jarzyny i owoce działają na poszczególne partie:

-pomarańcz uderza w włókna wyciskające piersiowych klatki

-ogórek działa na brzuch i tonus mięśni głębokich brzucha

-morela i jej związki pełnią funkcje pobudzania włókien komórek macierzystych tricepsów i prostowników grzbietów
  • Odpowiedz
@Vermicularis: Rozsiewanie takich durnych, niezgodnych z wiedzą naukową pogłosek raczej świadczy kiepsko o kondycji intelektualnej najbardziej dogmatycznych wegetarian - może czas zwiększyć suplementację B12 i pobudzić musk? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dominic93: się śmiej, ale jest to jak najbardziej możliwe, w warzywach i owocach też są białka i tłuszcze, zobacz sobie jaki skład ma masło orzechowe np.

inna sprawa, że w mięsie i ich przetworach, które jemy jest taka ilość lekarstw i innych gówien, że powoli dochodzę do wniosku, że wegetarianie są mądrzejsi od mięsożerców, są świadomi tego co jedzą
  • Odpowiedz
@MichuB: prawda ze w mięsie jest pełno sterydow a co gorsza antybiotyków ktorych takie duze zużycie dodatkowo wpędza medycynę w kłopoty. Tylko niestety w warzywach tez jest pełno chemii (podobno antybiotyki tez stosuje sie na owocach, nie wiem dokładnie jak to działa)
  • Odpowiedz
@powiedz: fakt, dlatego weganie dosyć ostrożnie dobierają dostawców swojego jedzenia, w sumie to każdy komu zależy na tym co je jest w stanie selekcjonować dostawców jedzenia, można dostać mięso z ekologicznych ferm, podobnie eko-warzywa, kwestia czasu i trochę grubszego portfela (za to smak tego co się jaki jest inny ;)
  • Odpowiedz