Wpis z mikrobloga

O ile humor w tym serialu był umiarkowany (były bardzo dobre i bardzo słabe momenty), to Rodzina zastępcza bije na łeb poziomem i realnością (pomimo Murzynki i Azjatki) od tego dziadostwa z Dwójki. Co tam było?
*głowa domu wujek Jacek - ojciec, właściciel niewielkiej firmy, za najgorsze zjawisko na świecie uważał skarbówkę, nerwowy
*ciocia Ania - opiekuńcza matka, wiecznie zapracowana, tzw. matka-Polka
*FIlip - cwaniak, protoplasta stereotypowego wykopowicza, który pomimo braku zawodu i wykształcenia głosił zasady wolnego rynku
*młode małżeństwo, prowadzące niewielką kafejkę internetową - żyjący z emerytem tylko dlatego, że nie mają tyle oszczędności.
*bogaty biznesman Jędrula - czasami podejmował kontrowersyjne decyzję, ale był to swój chłop, który dzięki ciężkiej pracy nie dostał sodówy do wody.
*Alutka - czyli przykład, co się stanie, jak do rozpieszczonej i lekko myślącej kobiety trafi się bogacz. Patronka tagu #logikarozowychpaskow
*Jadzia - prosta kobieta ze wsi, ale z ogromną mądrością życiową. Ma męża, trochę głupiego, który chce zostać politykiem jak Pawlak czy Piechociński.
* Posterunkowy - w serialu przez pomyłkę chyba został policjantem - zachowuje się jak prawdziwy strażnik miejski, który zamiast zająć się czymś poważnym opierdziela się i karze niewinnych ludzi o pierdoły.

Sami możecie przyznać, że parę takich typów osobowości znacie i spotykacie się z nimi na co dzień. W przeciwieństwie do Rodzinki.pl nie było sztucznej gry aktorskiej, chamskiego lokowania produktów, scenariusz był spójny, a jeden odcinek skupiał się przede wszystkim na wątku z tytułu. No i Rodzina Zastępcza to w 100% polska produkcja, zaś Rodzinka.pl to kiepsko wcielony motyw z zagranicy.

#bojowkarodzinyzastepczej #porownania #rodzinazastepcza
Antyutopia-jest-za-oknem - O ile humor w tym serialu był umiarkowany (były bardzo dob...

źródło: comment_axD3Pp2kCJVkW6wmaTrKEkRA42zn2GvS.jpg

Pobierz
  • 67
@Antyutopia-jest-za-oknem: Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś że Rodzina Zastępcza nie dorastała tym współczesnym "Rodzinkom" do pięt, ale mnie zawsze niezmiernie ten serial denerwował... Oprócz Jacka, Ani i Jędruli inne postacie były tak #!$%@?ące że nie szło wytrzymać. Bachory ze swoimi głupimi, gimnazjalnymi problemami i kombinowaniem jak orżnąć tatusia na jakąś zachciankę, posterunkowy imbecyl, Alutka bezdennie puste babsko co sobie znalazło chłopa bogatego, Jadzia czyli do bólu przerysowany stereotyp wieśniaczki spod
@lubielizacosy: Nawet jeśli lokowanie się zdarzało, to nie było tak nachalne, jak we współczesnych produkcjach. Dawniej całe lokowanie produktu polegało na tym, że logo producenta nie było zasłonięte. Jako przykład mogę podać serial "Na dobre i na złe" gdzieś tak z 2000-2001 roku. Było tam lokowanie samochodu Citroen Xsara Picasso, które polegało na tym, że Burscy po prostu jeździli sobie tym samochodem. Żadnych chamskich zbliżeń na maskę czy kierownicę, żadnych przechwałek
Jadzia była z Okuninki pod Włodawą, co wy jeziora białego nie znacie( ͡º ͜ʖ͡º) a serial do tej pory na polsacie 2 oglądam jak trafie starsze odcinki (szczególnie w bloku jak wszyscy młodzi i w ogóle takie dawne lata) bo te nowsze (tak jakoś od tej kafejki) to katastrofa