[kamdz]

#mikrokoksy #silownia #kulturystyka #ciekawostki

Palumboizm to stosunkowo nowe pojęcie w świecie kulturystyki. Pochodzi ono od nazwiska Dave’a Palumbo i oznacza zespół charakterystycznych zmian, które dokonują się na przestrzeni lat w sylwetkach wielu współczesnych kulturystów.

Jak to wygląda

Osoba dotknięta palumboizmem wygląda pokracznie. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to brzuch – ogromny i wydęty, mimo bardzo małej ilości podskórnej tkanki tłuszczowej. W dalszej kolejności daje się zauważyć, że mięśnie kończyn są w zaniku – niby wciąż masywne, ale jakby uschnięte, jakby dotknięte tajemniczym uwiądem. Kulturysta cierpiący na palumboizm ma więc dziwnie zaburzone proporcje – rozepchnięty, spuchnięty korpus i skurczone kończyny – a wszystko to przy bardzo niskim poziomie otłuszczenia.

Przyczyny palumboizmu

Istnieje kilka teorii na temat przyczyn tego niepokojącego zjawiska. Wiele osób zwraca uwagę na fakt, że omawiane deformacje sylwetki zaczęły się pojawiać, kiedy w kulturystyce do użycia weszły hormony peptydowe – somatotropina i insulina. Rzeczywiście, w czasach sportowych tryumfów Arnolda Schwarzeneggera, kiedy nie stosowano peptydów, problem palumboizmu nie istniał. Wiadomo, że somatotropina, znana szerzej jako hormon wzrostu, w dużych dawkach może powodować rozrastanie organów wewnętrznych. Insulina natomiast, nadużywana, sprzyja odkładaniu tłuszczu trzewnego, czyli znajdującego się w jamie brzusznej – szczególnie w obecności dużej ilości androgenów, a przecież nie jest tajemnicą, że sterydy anaboliczno-androgenne nie są czymś rzadko spotykanym w zawodowej kulturystyce.

Zwolennicy innej teorii, w gruncie rzeczy związanej z powyższą, wskazują na podobieństwo palumboizmu do zespołu Cushinga. Zespół Cushinga to objawy towarzyszące chorobliwie podwyższonemu poziomowi kortyzolu w surowicy krwi. Dlaczego jednak kulturyści mieliby mieć podwyższony poziom kortyzolu? Cóż, może przyczyną są lata katorżniczych treningów, obciążającej organizm diety, naprzemiennego błyskawicznego zwiększania wagi i równie szybkiego redukowania tkanki tłuszczowej, a także cała masa farmakologicznych środków dopingujących, wpływających na gospodarkę hormonalną organizmu.

Jeszcze inna teoria głosi, że palumboizm wynika z przewlekłego stosowania syntholu, który z czasem zapycha coraz więcej naczyń krwionośnych w kończynach, przez co do muskułów dociera coraz mniej składników odżywczych i mięśnie zanikają.

Kwestie zdrowotne

Jakie by nie były przyczyny palumboizmu, prawdopodobnie nie jest on oznaką dobrego stanu zdrowia. Nic w tym dziwnego, bo zawodowa kulturystyka wiąże się z ekstremalną eksploatacją organizmu, którą są w stanie znieść tylko nieliczni. Wszystkim amatorom pozostaje życzyć zdrowego rozsądku – bo nie wszystko jest warte ceny, którą trzeba,prędzej czy później, zapłacić.

http://www.wykaloryferzanie.com/?tag=palumboizm
https://www.facebook.com/KlinikaTestosteronu/photos/a.331271460277734.73516.315020881902792/917191505019057/?type=1

[Vladimir_Smirnoff]

@kamdz: Bardzo nie podobają mi się współczesne kulturystyczne kanony piękna ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[martinuz]

@kamdz: Eh, czy kulturystyka to nie polegała aby na podrkeślaniu naturalnych proporcji ciała? ;) Bo pan w środku bardziej wygląda jak żółw niż człowiek ;]

[S_M_I_T_H]

@kamdz:

Vaccum Pose = punkty na zawodach x2 i skończy się myślenie "chodzi o to żeby być jak największym !!! ogromnym jak zwierz!!! kto nie ma masy jest nikim!!! chudzi mogą isc na ryby!!!..."

[toster15]

@kamdz: Bardziej przypominają Janusza niż atletę

[f.....e]

@kamdz: wyglądają jak kurczaki z rożna.

[templlar]

@kamdz: Hgh, igf, inhibitory miostatyny. Kiedyś była tylko meta, deka i teść.

[rafalinho007]

@kamdz: Jak można wyjśc na scene w takim stanie? Oni są #!$%@? ślepi?