Wpis z mikrobloga

Niby po zarywaniu nocki funkcjonuję normalnie. Z jednym ale. Drastycznie zmieniają się moje procesy myślowe dotyczące najprostszych zagadnień. Dwie godziny temu przyłapałem się na tym, że liczyłem trzy procent ze stu (tak, liczyłem procenty ze stu) metodą 1% to 1, więc 3x1%= 3. Zamiast po prostu wiedzieć, że ze 3% ze STU, to po prostu trzy.
Inna sprawa- odgrzewałem sobie obiad. Zamiast przysmażyć ziemniaki na smalcu przyłapałem się na tym, że na jednej patelni smażyłem ziemniaki na oleju, na drugiej roztopiłem smalec.
Zaś w sklepie zastanawiałem się, jakim cudem wydając 25 zeta zostaje mi 75, a nie 65. Ot takie dziwne badziewa, które normalnie mi się nie zdarzają. Większość czynności prawidłowo, ale jednak takie babole się zdarzają i łapię się na nich dopiero po parunastu/parudziesięciu minutach.
#takietamrozkminy #zarywajnockizwykopem #mozguwtf