Ja pierdzielę. Zarywanie nocki to jednak porypana sprawa. A raczej jego następstwa. Do godziny 13 wszystko spoko git. Od godziny trzynastej czas się zaczyna niemiłosiernie wlec. I tak człowiek czeka na wieczór, tam godzinę dwudziestą czy dwudziestą pierwszą, by położyć się normalnie spać i nie obudzić się w środku nocy. Jednak tu pojawia się anomalia, że gdy przychodzi ta dwudziesta pierwsza czy inna, pojawia się refleksja, że to szybko zleciało. Do tego
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
@Druidowski: Różowy Pasku, czego oczekujessz
konto usunięte via Android
- 1
#oswiadczeniezdupy #zarywajnockizwykopem
Z przykrością stwierdzam, że bezsenność to straszna przypadłość - szczególnie jeśli trzeba wstać o 6
Z przykrością stwierdzam, że bezsenność to straszna przypadłość - szczególnie jeśli trzeba wstać o 6
@nie-mam-talentu-do-tworzenia-nickow: podobną przypadłością jest jutrokolos :P
@nie-mam-talentu-do-tworzenia-nickow: 2 miechy temu miałem pracę, na którą wstawałem o 4 rano, kładłem się spać 23-01 i w przeciągu ponad poltora miesiaca ani razu nie zaspalem, mimo ze w przeszlosci nieraz zdarzalo mi się zasypiać na ważniejsze ,,wydarzenia'' jak ostatni egzamin zaliczeniowy na studiach.
Zrozum siebie...
Zrozum siebie...
Inna sprawa- odgrzewałem sobie obiad. Zamiast przysmażyć ziemniaki na smalcu przyłapałem się na tym, że na