Wpis z mikrobloga

Rosja zablokowała import kwiatów z Ekwadoru i Holandii:
http://www.aif.ru/money/economy/rosselhoznadzor_zapretil_vvoz_cvetov_iz_gollandii_i_ekvadora
oraz wysłała ostrzeżenia do w sprawie możliwych restrykcji importowych do Polski, Litwy, Łotwy, Słowacji, Czech, Włoch i Niemiec:
http://www.aif.ru/money/market/rf_predupredit_evropu_o_vozmozhnom_zaprete_vvoza_gollandskih_cvetov

Oficjalny powód to wykrycie w importowanych kwiatach podejrzanych organizmów. Z pewnością w jakiejś części zarzuty są prawdziwe, ale trudno nie zauważyć w rosyjskiej decyzji motywów politycznych. I w sumie jest to logiczne: skoro na Rosję nakłada się sankcje za nieudowodnioną jej agresję na Ukrainę, to Rosja nakłada embarga na podobnej zasadzie.
Niewielu zauważa, że embargo ma także pozytywny sens dla Rosji, bo dotyka pośredników. Holenderska giełda kwiatów w Aalsmeer choć jest największa, to w sporej części tylko pośredniczy w handlu kwiatami. Dla przykładu: dużo roślin pochodzi z RPA, bo transport lotniczy przez pół globu jest tańszy niż koszty ogrzewania holenderskich szklarni.
Ponieważ RPA, tak jak Rosja, należy do BRICS, to rezygnacja z holenderskiego pośrednika przyniesie korzyści obu stronom. Wiecej, oba kraje mogą rozliczać się we własnych walutach, co ogranicza straty przy wymianie za dolary/euro w sytuacji, gdy np. rubel traci na wartości do dolara.
#rosja #rosjainfo
  • 13
@Aryo: zabawne, ale ponad rok temu tak samo rusofoby gadały odnośnie antyrosyjskich sankcji. No i jakoś Rosja nie padła na kolana i nie padnie tym bardziej, jeśli z jakiejś zapyziałej Polszy nie przyjadą kwiatki do Moskwy :)
@smsmaj: Zabawne że Rosja co chwilę wypuszcza jakiegoś leszcza żeby powalczył o zniesienie sankcji z jednej strony. Z drugiej sama Rosja twierdzi że sankcje to dla nich mały pikuś, wcale nie szkodzą, a Rosjanie w ogóle twierdzą że są samowystarczalni.

To nie jest zabawne? Poza tym po co ruskim cvety, z cvetów się nie strzela. Jakiś niszczyciel, krążownik, albo lotniskowiec by się przydał, przecież czymś trzeba szerzyć normalność, a nie jakimiś
@smsmaj: Ojej, jakiś Ty śmieszny. Nie napisałem "ruskiego lescza", tylko "Rosja wypuszcza jakiegoś leszcza". Widzisz różnicę? Przecież to właśnie logika, tak Tobie obca, powinna Ci podpowiadać że sankcje zdejmuje ten kto je nakłada, czyli UE. Więc wypuszczony musi mieć coś do powiedzenia w UE, czy to jest premier Grecji, czy premier Słowenii, czy prezydent Czech, leszcz to leszcz. Ruscy mają wielu "przyjaciół" w UE, a każdy ma swoją teczkę ( ͡
@sureshot: napisałeś, że Rosja wypuszcza swoich leszczy, więc nie wykręcaj się ze swoich durnot. Nie każdy jest takim debilem jak Polacy, którzy poświęcają swoją gospodarkę, aby tylko dać Rosji pstryczka w nos.