Wpis z mikrobloga

#hearthstone

Mały protip i porada dla nowych graczy: grajcie od samego początku rankedy jeśli macie wybierać pomiędzy ranked i casual. Różnicy nie ma żadnej. I tu i tu spotkasz patron warriora, freeze mage'a i inne face huntardy. Losowanie przeciwników w casualu jest tak żałosne, że #!$%@?.
  • 11
@bubr32: Kolega trochę się myli, bo różnica jest. Na rankedach stara dobierać się graczy z podobną liczbą kart legendarnych, co nie oznacza, że nie trafi wam się ktoś, kto będzie miał 30 legend w decku jak będzie wam szło zbyt dobrze. Do tego, za osiągniecie 20 ranku do końca miesiąca dostajecie ładny rewers.
@mojemacki: 20 ranku wbija mój pies nawet jak zasłonię mu oczy i podłączę pada. Zajmuje mu to 20 minut. Co do rankedów - ok, dobiera sprawiedliwie ale dlaczego w casualu dobiera mi samych kozaków podobnych do tych z rankeda? Skoro nie widać różnicy to po co mam grać casuala, gdzie nie mam bonusów w postaci ranku chociażby i rewersu?
@czlowiekdunlop: wejdź sobie na inny serwer, gdzie masz basic karty i poobserwuj pojawianie się legendarek podczas gier.
Do tego gdzieś na reddicie kiedyś takie statystyki wyczytałem.
@bubr32: na casualu może Ci wylosować każdego, nawet jakiegoś toptierowego gracza, na rankedach nie (chyba, że akurat tam farmi)
@mojemacki: Skoro może wylosować każdego to po #!$%@? się nazywa casual? Nie widzę różnicy między jednym a drugim a gram dość sporo. Czasami z casuala wypadają lepsze raki niż z rankeda
ranked i casual. Różnicy nie ma żadnej


@bubr32: Różnica jest, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Około 90% moich gier na rankedach to były mecze vs 4 decki:
-Zoo lock
-Face hunter
-Patron
-Flamewalker Mage

Na casualu za to spotykam decki for fun, takie jak chociażby:
-Mill rogue
-Mill druid
-Secret mage
-Midrange szaman

Także jest troszeczkę inaczej niż piszesz.
@Bit__: Co? Przecież na casualu, jest tyle samo tryhardów, co na rankedach. A jeśli porównując casuala do słabszyh ranków, to śmiem twierdzić, że na tym pierwszym jest ich o wiele więcej. Jeśli naprawdę trafiasz jakieś decki for fun, to tylko pozazdrościć.
A Odnośnie OP. Nowi gracze powinni grać rankedy, bo sparuje ich co najwyżej z kimś, kto grinduje golda/ nie grał rankedów od resetu/ grinduje złotego bohatera. Reszta to po prostu
@bubr32: #!$%@?, tak bardzo to. Póki co na 5 gier dwa razy Control Warrior, race huntard midrange, raz ramp druid i raz priest, który #!$%@?ł jakiegoś mega babola i poddał grę w 3 turze, ale też miał skillowy deck. Nic sobie 4fun nie można pograć na tych casualach.