Wpis z mikrobloga

matka dziś się do mnie cisnęła,że nie mam pracy, nie mam pieniędzy, nie mam mieszkania a jadę na #woodstock, nawet nie wie jak tam pasuję ;)
  • 3
  • Odpowiedz
@Vein: Pierwszy raz byłem na Woodstock w 1997 roku, miałem wtedy 14 lat, i też byłem bez pracy, bez pieniędzy i bez mieszkania. I było ekstra. Jak masz więcej niż 18 lat i i nie masz pracy, mieszkania, pieniędzy - to matka ma rację.
  • Odpowiedz
@blubi_su: mam to w dupie, kasę na wyjazd na woodstock mam,ciągle jestem na swoim utrzymaniu, u matki nie mieszkam od ponad 8 lat. Robotę straciłem kilka miesięcy temu, szukałem nowej, teraz czekam na odpowiedź a jak będzie odmowna to wyjazd do uk. Gdyby nie to, że jestem zobowiązany kumplom to bym pewnie nie jechał. Po prostu Rozbawiła mnie ta argumentacja. Wg matki powinienem miec juz zone, rodzine, kredyt i zyc wg
  • Odpowiedz
Akurat woodstock jeat bardzo mało kosztownym wyjazdem porownujac z innymi festiwalami. W 2013 jechalam z drobnymi w kieszeni, bida straszna z kasa byla wtedy ale znajomi mnie namowili. Bylam i najedzona i piwo pilam i niczego mi nie brakowalo :) klimat #woodstock
Jedz i baw sie dobrze :)
  • Odpowiedz