Wpis z mikrobloga

#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Ciekawa teoria jednej blogerki:

Już dawno temu zauważyłam, że sposób w jaki mężczyźni i chłopcy reagują na dotyk, którego sobie nie życzą jest zdecydowanie ostrzejszy, brutalniejszy i bardziej zdecydowany od tego, co w podobnej sytuacji robią kobiety i dziewczynki.

I stąd wg niej bierze się brak zrozumienia między płciami i problemy w zdefiniowaniu: gwałt/nie gwałt, molestowanie/ nie molestowanie. Bo wg tej blogerki gdy kobieta daje znać, że nie życzy sobie dotykania/macania/seksu to robi to zbyt słabo, i mężczyzna tego nie rozumie, ponieważ jest przyzwyczajony do znacznie bardziej wyraźnych reakcji.
Zgadzacie się z tą teorią?
  • 12
@Ginden:

Na pewno - ja w odpowiedzi na niespodziewany dotyk walę na ślepo po łapach lub z łokcia i nigdy nie widziałem takiej reakcji u kobiety


Z drugiej strony, jeśli kobieta tak by zareagowała, to miałaby jak w banku, że jest przewrażliwioną wariatką.
@aom:
Po 1. Mezczyzni w ogole reaguja bardziej agresywnie a wszystko czego sobie nie zycza. Dotyk jest szczegolnym przypadkiem, jednak ogolna zasada dziala. Poziom agresji jest skorelowany z poziomem testosteronu.

Po 2. Kobiety czesto (swiqdomie, lub nieswiadomie) wysylaja sprzeczne sygnaly do mezczyzn. Lub ew takie, ktore mezczyzni uznaja za sprzeczne. Czesto tez kobiety nie rozumieja jak dzialaja faceci. Jest to gleboko zakorzenione w psychice. Latwo z reszta zauwazyc w jaki sposob
Czesto tez kobiety nie rozumieja jak dzialaja faceci. Jest to gleboko zakorzenione w psychice. Latwo z reszta zauwazyc w jaki sposob zachowuje sie wobec mezczyzn kobieta wychowana z bracmi, a jak takowa wychowywana z siostrami. Te ostatnie czesto maja zasadniczy problem w ocenianiu, interpretowaniu i przewidywaniu mezczyn.


@kendziu666: To samo można powiedzieć o mężczyznach wychowywanych z braćmi itd. Znaczy, można się żalić na dwie strony: mężczyzna będzie się żalił, że kobiety
@aom: mmmm. Może dlatego, że facet i tak kobiet nie zrozumie, nawet jeśli był wychowywany z siostrami.....
Ogólnie jest to prawie nierealne, żeby facet emulował u siebie zachowanie kobiety. Zwykle naśladują oni tylko pewne zachowania. Czy też zauważają u kobiet pewne związki przyczynowo-skutkowe.
Natomiast kobieta, która nie rozumie mężczyzn będzie miała krótko mówiąc #!$%@?.
Facet nie musi rozumiec kobiety, wystarczy że ta się mu podporządkuje i problem z głowy.