Wpis z mikrobloga

@szlajam_sie_nocami_ze_sluchawkami: I bardzo dobrze że im wpieprzyliście, ale to nie znaczy że wszyscy są tacy sami.

np. Z moim ojcem kilka lat temu pracował król miejscowych cyganów(tak się określał), ze swojej pensji utrzymywał siebie, swoje dzieci i dzieci swoich najstarszych córek. (łącznie 13 osób). I z tego co mówi mój ojciec był porządnym gościem.

Problem cyganów powinien być stopniowo likwidowany poprzez likwidację zasiłków(bo po co pracować skoro i tak dostaję pieniądze)