Wpis z mikrobloga

Mircy, brak mi słów, co zrobić z taką policyjną patologią?

Wczoraj w nocy jakiś #sebix najpierw zaczął obrażać mojego ojca, który był w oknie, a potem po kłótni wtargnął do mojego domu, i wyłamał drzwi (nowe) od jego pokoju. Ojciec zadzwonił na policję, a oni nie przyjęli żadnego zawiadomienia, bo podobno szkoda musi być powyżej 500 zł. Na moje jest, bo drzwi kosztują swoje, a robocizna też swoje. W dodatku powiedzieli, że ich nie znaleźli, a z relacji świadka, który widział jak z nimi gadali wynika coś innego. Mało tego, podobno kazali im "uciekać do domu". Nosz cholera jasna, co za patologia, sebixy napadające ludzi w czyimś domu, oraz "policja" kryjąca patolę. Szkoda, że nie było mnie w domu (nocka).

Nie wiem co robić, ale nie można tak tego zostawić. Facet, który widział ciekawe działanie policji nie może być świadkiem, bo się boi, a ja go w pełni rozumiem. Normalnie trzeci świat.
#policja #prawo #patologiazewsi
  • 84
@roknasilowni: jak nie przyjęli? normalnie idź na policję i zgłoś to do komendanta albo dyżurnego.

Kiedyś miałem sytuację, że skradziono mi laptopa i poszedłem na policję i był trochę motłoch bo to jakieś dziecko zaginęło, bo to kogoś przyprowadzili - i dyżurny powiedział że mam przyjść na następny dzień. Następnego dnia dowiedzieli się o tym, przyszedł nawet komendant i koleś chyba miał manto ;]
@DennisRozrabiaka: Już kiedyś była podobna akcja, z tym, że rozpierdziel zrobili "goście" hotelowi. Policja po przybyciu stwierdziła, że dobrze ich znają, nie mogą nic zrobić, potem znaleźliśmy w koszu pełno zapalniczek, i igły. A byli w ich pokoju, mówię Ci, policja u mnie w mieście to parologia, doskonale wiedzą co się dzieje, ale nie chcą nic widzieć. Doskonale pracują na swoją opinię, i nienawiść świadomych ich patologii obywateli. Teraz mówię dość,
@Emdeka: wysokość szkody nie ma najmniejszego znaczenia
wystąpiło zagrożenie życia i zdrowia
w ogóle nie ma o czym mówić
@roknasilowni: jest wiele opcji, najrozsądniejsza to zainteresowanie jakieś stacji TV, pytanie czy chcecie zadzierać z gloniarzami w mieście
dodatkowo są: przełożeni tych panów, biuro spraw wewnętrznych (tych to się boją strasznie) http://www.policja.pl/pol/kgp/bsw/67855,Biuro-Spraw-Wewntrznych.html , albo nawet zawiadomienie do prokuratury
@roknasilowni: na drugi raz kup ojcu dyktafon ktory ma zawsze nosic, zainstaluj kamery. podstawa do interwencji bylo chocby naruszenie miru domowego. jesli ta sytuacja nie jest zmyslona, to pisz skarge na policjantow ktorzy brali udzial w tej interwencji. kazda skarge musza rozpatrzyc (za kazdym razem skarge pisz, a beda mieli niezly gnoj u naczelnika). nie wiem czy masz jakas ekipe dobra, ale wydaje mi sie ze takie sebixy to zwykle szczurki