Wpis z mikrobloga

  • 4
#problem #zwiazek #dziewczyny

Niespełna dwa tygodnie temu poznałem dziewczynę na której mi zależy. Widzimy się codziennie. Jest nam razem bardzo dobrze.
Wczoraj szczerze powiedziała mi, że ma wykupioną wycieczkę we wrześniu razem ze znajomymi. Zaproszenie dostała od swojego kolegi z którym znają się wiele lat. (stosunki czysto koleżeńskie)
I tutaj zrodziła się trudna sytuacja. Zależy jej na tych wakacjach, bo już od dwóch lat nie była na urlopie, a poza tym nie chce teraz mówić że nie jedzie, tym bardziej że wycieczka kupiona w kwietniu.
Z drugiej strony nie spodziewała się, że mnie pozna i będziemy razem. Trochę niezręczna sytuacja się zrodziła.

Mirki pomóżcie. Będąc w mojej sytuacji co byście jej powiedzieli. Jedź czy nie.
Myślalem nawet, żeby wykupic jakąś równoległa wycieczkę w to samo miejsce i być z nią razem. Sam już nie wiem co robić.
  • 14
  • Odpowiedz
@bucekk: postaw sprawę jasno i powiedz, że w sumie też byś chętnie pojechał, jeśli nie ma nic przeciwko, ale nie stawiaj sprawy na ostrzu noża i jeśli powie, że to nie jest najlepszy pomysł, to niech jedzie sama.

Ważne też, żebyś nie #!$%@? wtedy sceny i nie zrobił z siebie jakiegoś zazdrosnego #!$%@?, nie wydzwanial do niej non stop jak pojedzie, nie zasypywal smsami itp, bo Ci się sploszy dziewczyna.
  • Odpowiedz
@bucekk: A to spoko. Myślałem, że ten łepek, to wtedy bym się obawiał, a tak, to niech jedzie, ale jak możesz, to jak już Ci wyżej radzili zapytaj się, czy też jest szansa dołączyć.
  • Odpowiedz
@bucekk: to na przyszłość Ci powiem, że po pierwsze - wykupienie równoległej wycieczki to byłaby najgorsza decyzja. Dziewczyna, mimo że jest wszystko ok, poczułaby się przez Ciebie trochę otoczona, w tym złym sensie. Decyzja o tym żeby pojechała sama - jak najbardziej ok. Zaufanie od początku to podstawa.
  • Odpowiedz