Na prośbę @Wight: i @aphroman0: wrzucam schemat poglądowy świeżo wymienionej instalacji elektrycznej/sieciowej/antenowej w bloku w wielkiej płycie. Mieszkanie 63m2, 3 pokoje.
Jako takiego schematu kabli ani nie robiłem, ani nie brałem od elektryka, bo nie było sensu. Raz, że układ kabli w podłodze jest prosty, a dwa, że w sumie jest to obojętne, bo w podłodze raczej się nie wierci (ani sąsiad w suficie nie powinien wiercić bardzo głęboko przy ścianach, bo i po co). W paru miejscach wyglądałoby to trochę inaczej (np. podłączenie łazienki), ale... łazienka i kuchnia będą remontowane później, więc było robione tak, by jak najmniej zdewastować (np. dlatego kable w kuchni są w tej chwili w listwie przypodłogowej, a dopiero później będą schowane w posadzkę). Na schemacie nie ma tylko zaznaczonego dodatkowego gniazda z grubszym kablem dla indukcji (położony na kiedyś, gdybym zrezygnował z gazu), TV w kuchni i podwieszanego sufitu w salonie (do tych 6 włączników) ;)
Wszystkie kable do gniazd są ciągnięte posadzką, te do oświetlenia w ścianach bezpośrednio przy suficie i w linii prostej sufitem do lamp.
Elektryk wziął za to dokładnie 7700 zł. Zajęło mu to 2,5 tygodnia (pracował sam, czasem z jednym kolegą), także dlatego że tam mieszkałem i trzeba było przenosić nieliczne mebelki.
@vrah_: Mieszkanie 67 metrów kwadratowych (wielka płyta), u mnie wziął 2000 za robociznę (elektryka, internet) kable wszystkie są w ścianach i w podłodze, wszędzie robił bruzdy, robił to 5 dni( ͡°͜ʖ͡°)
@vrah_: 7700zł za samą robociznę czy z materiałami ?
Bo ja sam sobie instalacje kładłem(48m2) i zajęło mi to dużo mniej czasu ok 4 dni, każdy pokój jest na osobnym esie, i każde gniazdko ma osobny S, przewody do gniazdek 3x2.5 a do oświetlenia 3x1.5 + w każdym pokoju dwie skrętki jedna w puszce druga w gniazdko i kosztowało mnie o wiele mniej, może powinienem zrobić sobie uprawnienia elektryczne do
@Doment: A dobór zabezpieczeń kolega zna? Warunki jak kłaść instalacje zgodnie z przepisami? Z resza po samym napisaniu "1KW" wiem wszystko o kolegi wiedzy nt. elektryki.
@soadfan: tak znał jak kładł bo to było 4 lata temu masz rację kW k-od kilo, kwestie przypomnienia sobie tak banalnych reguł to chwila ale ty musisz pisać od razu niczym wielki znawca chcący pokazać swoją wyższość
@Doment: nie, poprostu jestem elektrykiem. I nie ma uprawnień na waty a na wolty. Zasadnicza różnica. Widzisz, ja edukuję w kwestii elektryki, wypowiadam się pod tym tagiem i dzielę się wiedzą na PW. Dodatkowo uważam, że jeśli nie masz żadnej wiedzy nt. elektryki albo masz taką jak szwagier to lepiej nie dotykaj, szkoda życia, zdrowia i mienia. Mało tego nie oburzam się o jakiekolwiek zwrócenie mi uwagi, ale co ja
@100mph: @Doment: Tak, ze wszystkimi materiałami (kablami, puszkami itp.), rozdzielnicą z 9 bezpiecznikami, wyłącznikiem różnicowo-prądowym, dzwonkiem na szynie, pociągnięciem nowego WLZ od licznika.
@soadfan: Bez żadnych puszek. Co do 30 cm to nie wiem, nie wnikałem, nie znam się i nie wiem czy w wielkiej płycie to kiedykolwiek kogokolwiek będzie obchodzić, skoro stare instalacje są ciągnięte całkiem losowo - w jednym pokoju z betonu wystaje mi
@soadfan: A u mnie oburzenie zależy od stanu mojego umysłu, podobnie jak pisanie z błędami i logiczne myślenie, są to rzeczy których nie potrafię kontrolować, tak to jest jak jakieś gówno atakuje mózg. Jednak nie możesz oceniać mojej wiedzy a tym bardziej doświadczenia po kilku postach, tak kładłem instalacje swojego czasu w formie zarobkowej, oraz instalowałem inteligentne systemy, podobnie jak systemy PPOŻ ,CCTV i inne. Nawet mój ostatni pracodawca był z tą branżą bardzo mocno powiązany(większość elektrycy, zaś wszyscy elektrycy mają z nim styczność). A sam czasami uczestniczę w imprezach SEPowskich. Tylko nigdy nie potrafiłem tłumaczyć ludziom, a w ostatnim czasie nawet sobie. Dlatego uważam że do januszaelektryki to już mi daleko.
Widzisz ,wiem i myślę o woltach , tak samo jak mówię żonie o siemieniu lnianym a mi się wydaję że powiedziałem jej o czystku, ale dla zdrowego jest to coś nie do ogarnięcia. - nie chce współczucia tylko zrozumienia. Tak samo potrafię coś napisać i mnie będzie się wydawało że dobrze napisałem, a przeczytam to za 20 min i zobaczę jakie błędy walę. Ale to tak
@Doment: Skąd mogłem wiedzieć o Twojej chorobie? W takim razie przepraszam. Zacząłem już postępować wg. pewnego schematu i to właśnie przez januszy. Uraziłem Cie a wcale tego nie miałem na myśli o rozumiem co chciałeś mi przekazać i tym samym mi głupio, że tak Cię potraktowałem.
@soadfan: Mi bardziej że czasem nie panuje nad sobą. Nawet głupio się czuje że urażony się poczułem :/, bo niby czym, niby czemu. Ot czekam cały czas na zmianę lekarstw, jeszcze 2 miesiąc i będzie jakaś poprawa. Nie przepraszaj, nie masz za co. Dziękuje za zrozumienie, bo ono jest dla mnie najważniejsze.
@aphroman0: Na dzień dzisiejszy instalacje należy wykonywać ze sztuką. Jaka jest to sztuka? A no właśnie zapis w normach obrazuje jak dobieramy przewody do instalacji, jak prowadzimy przewody, jak zabezpieczenia się dobiera cała masa informacji, aby instalacja elektryczna była jak najbardziej bezpieczna dla użytkownika.
Jako takiego schematu kabli ani nie robiłem, ani nie brałem od elektryka, bo nie było sensu. Raz, że układ kabli w podłodze jest prosty, a dwa, że w sumie jest to obojętne, bo w podłodze raczej się nie wierci (ani sąsiad w suficie nie powinien wiercić bardzo głęboko przy ścianach, bo i po co). W paru miejscach wyglądałoby to trochę inaczej (np. podłączenie łazienki), ale... łazienka i kuchnia będą remontowane później, więc było robione tak, by jak najmniej zdewastować (np. dlatego kable w kuchni są w tej chwili w listwie przypodłogowej, a dopiero później będą schowane w posadzkę). Na schemacie nie ma tylko zaznaczonego dodatkowego gniazda z grubszym kablem dla indukcji (położony na kiedyś, gdybym zrezygnował z gazu), TV w kuchni i podwieszanego sufitu w salonie (do tych 6 włączników) ;)
Wszystkie kable do gniazd są ciągnięte posadzką, te do oświetlenia w ścianach bezpośrednio przy suficie i w linii prostej sufitem do lamp.
Elektryk wziął za to dokładnie 7700 zł. Zajęło mu to 2,5 tygodnia (pracował sam, czasem z jednym kolegą), także dlatego że tam mieszkałem i trzeba było przenosić nieliczne mebelki.
#zyciewwielkiejplycie #elektryka
7700zł za samą robociznę czy z materiałami ?
Bo ja sam sobie instalacje kładłem(48m2) i zajęło mi to dużo mniej czasu ok 4 dni, każdy pokój jest na osobnym esie, i każde gniazdko ma osobny S, przewody do gniazdek 3x2.5 a do oświetlenia 3x1.5 + w każdym pokoju dwie skrętki jedna w puszce druga w gniazdko i kosztowało mnie o wiele mniej, może powinienem zrobić sobie uprawnienia elektryczne do
jakby dało się zobaczyć "archiwalne gorące" (1 strona w trybie 12h) to by było zajebiście. może sam kiedyś coś takiego sobie napiszę
tak znał jak kładł bo to było 4 lata temu masz rację kW k-od kilo, kwestie przypomnienia sobie tak banalnych reguł to chwila ale ty musisz pisać od razu niczym wielki znawca chcący pokazać swoją wyższość
dzisiaj jak najbardziej
@soadfan: Bez żadnych puszek. Co do 30 cm to nie wiem, nie wnikałem, nie znam się i nie wiem czy w wielkiej płycie to kiedykolwiek kogokolwiek będzie obchodzić, skoro stare instalacje są ciągnięte całkiem losowo - w jednym pokoju z betonu wystaje mi
A u mnie oburzenie zależy od stanu mojego umysłu, podobnie jak pisanie z błędami i logiczne myślenie, są to rzeczy których nie potrafię kontrolować, tak to jest jak jakieś gówno atakuje mózg. Jednak nie możesz oceniać mojej wiedzy a tym bardziej doświadczenia po kilku postach, tak kładłem instalacje swojego czasu w formie zarobkowej, oraz instalowałem inteligentne systemy, podobnie jak systemy PPOŻ ,CCTV i inne. Nawet mój ostatni pracodawca był z tą branżą bardzo mocno powiązany(większość elektrycy, zaś wszyscy elektrycy mają z nim styczność). A sam czasami uczestniczę w imprezach SEPowskich. Tylko nigdy nie potrafiłem tłumaczyć ludziom, a w ostatnim czasie nawet sobie.
Dlatego uważam że do januszaelektryki to już mi daleko.
Widzisz ,wiem i myślę o woltach , tak samo jak mówię żonie o siemieniu lnianym a mi się wydaję że powiedziałem jej o czystku, ale dla zdrowego jest to coś nie do ogarnięcia. - nie chce współczucia tylko zrozumienia.
Tak samo potrafię coś napisać i mnie będzie się wydawało że dobrze napisałem, a przeczytam to za 20 min i zobaczę jakie błędy walę. Ale to tak
Mi bardziej że czasem nie panuje nad sobą.
Nawet głupio się czuje że urażony się poczułem :/, bo niby czym, niby czemu.
Ot czekam cały czas na zmianę lekarstw, jeszcze 2 miesiąc i będzie jakaś poprawa.
Nie przepraszaj, nie masz za co. Dziękuje za zrozumienie, bo ono jest dla mnie najważniejsze.