Aktywne Wpisy
olcayn +310
Myślicie, że beka0 to szczyt bezczelnego rozdawnictwa? To patrzcie #!$%@? na to XDDD
#nieruchomosci #polityka
#nieruchomosci #polityka
Kompromitacja wiejskiego cw[ ]ela.
Dzisiaj przyjechała nowa listonoszka ze zwrotem podatku dla ojca. Blondynka w moim wieku. Chuop rąbał drwa i był cały czerowny. Dziewczyna pyta się czy tu mieszka [imię i nazwisko starego] i że jest zwrot podatku. Odpowiadam, że tak i że to mój tato. Każe mi podpisać. Wylicza kasę dla ojca. Chciałem już powiedzieć jej: "Do widzenia" , a ona do mnie zagaduje.
Mówi, że dopiero zapoznaje się z
Dzisiaj przyjechała nowa listonoszka ze zwrotem podatku dla ojca. Blondynka w moim wieku. Chuop rąbał drwa i był cały czerowny. Dziewczyna pyta się czy tu mieszka [imię i nazwisko starego] i że jest zwrot podatku. Odpowiadam, że tak i że to mój tato. Każe mi podpisać. Wylicza kasę dla ojca. Chciałem już powiedzieć jej: "Do widzenia" , a ona do mnie zagaduje.
Mówi, że dopiero zapoznaje się z
Jadę sobie z godzinkę temu z pracy rowerem - rozchodzi się o trasę ulicą Olszewskiego od Spółdzielczej do Teków. Ul. Olszewskiego ma po lewej i prawej stronie dodatkowe metrowej szerokości asfaltowe pasy, południowy oznaczony jako ścieżka rowerowa, północny nie. Jadę ulicą, ponieważ po prawej strony oznaczenia nie ma, więc zakładam, że to w świetle prawa chodnik i nie mogę nim jechać. Nagle za mną słyszę uporczywy klakson, a ponieważ kierowca nie przestaje rzępolić i nie chce wyprzedzić, to zatrzymuję się spytać ocb. Dżentelmen zza kółka mówi, żebym zjechał na ścieżkę rowerową na prawo. Ja na to, że to nie ścieżka, ale usłyszałem od razu ripostę, że "przecież widać, że ścieżka". W międzyczasie za nim ustawiła się kolejka samochodów. Kierowca najwyraźniej zadowolony z faktu, że mi nagadał, ruszył w końcu przed siebie. I teraz wychodzą kwestie:
1) Czy miał rację i powinienem zjechać na prawo na "niby-ścieżka-rowerowa-ale-nie-ma-oznaczeń-więc-może-chodnik"?
2) Czy też nie miał racji, ale nie powinienem jechać ulicą, a ścieżką oznaczoną, tą po lewej stronie?
3) Czy też dobrze jechałem, w związku z tym #januszeprawadrogowego ?
Co do (2) - zaraz przed Tekami zaczyna się prawidłowo oznaczona ścieżka rowerowa na jezdni po prawej stronie, więc jak dla mnie ścieżka po lewej stronie jest dla ruchu przeciwnego.
Na tym odcinku to w ogóle beka z tego pasa asfaltowego - co chwila przystanek autobusowy, ludzie się kręcą, barierki, dziury...
Ogólnie zastanawiam się czy się kajać i poprawić, bo nie znoszę, jak rowerzyści łamią prawo (potem wszyscy na nas psioczą), a tu możliwe, że sam spartoliłem, czy też wkurzyć się na siebie, że nie spytałem kierowcy, czy prawo jazdy znalazł w czipsach, skoro tak się zna na oznaczeniach.
Trasa na mapie https://www.google.pl/maps/dir/51.1023485,17.1006678/51.1039249,17.0891665/@51.1018028,17.0980714,16z/data=!4m2!4m1!3e1
@Bizley: tamta ścieżka jest tylko jednokierunkowa, więc jadąc do centrum trzeba zgodnie z prawem jechać po jezdni
Tu masz ładnie pokazane http://wrower.pl/prawo/obowiazek-jazdy-po-drodze-dla-rowerow,3004.html
A teraz do meritum:
DDR jest z jednej strony (od "zewnętrznej") i to nie przez cały czas - nagle ni z tego ni z owego przeistacza się w parking ( ͡° ͜ʖ ͡°). Generalnie nie jest ona oznaczona jako "jednokierunkowa", więc spokojnie możesz jechać w
@Bizley: U mnie na tych "porządnych" DDR-kach jest wyraźna strzałka. O, na przykład tu (gugel street view)
"[...] W odpowiedzi na Pana pytanie z dnia 22.07.2015r. informuję, że poruszając się rowerem ulicą Olszewskiego we Wrocławiu od ul. Wróblewskiego w kierunku ul. Spółdzielczej, zgodnie z art. 33 ust.1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. 2012.1137 j.t) ma Pan obowiązek poruszać się drogą dla